Kimi Räikkönen mimo problemów z niedokręconym kołem w końcówce treningu, odnotował dzisiaj popołudniu w Bahrajnie najlepszy czas. Fin pojechał nieco szybciej niż jego zespołowy partner, Sebastian Vettel i krajan z Mercedesa Valtteri Bottas.
Druga sesja treningowa przed niedzielnym wyścigiem rozpoczęła się już przy sztucznym świetle. Po kilku minutach czasy przy swoich nazwiskach miała praktycznie całą stawka, a najlepszy wynik, na poziomie 1:30.689s należał do Kimiego Räikkönena.
Pierwsza żółta flaga pojawiła się nad torem Sakhir już po 12. minutach, kiedy wycieczkę na pobocze w zakrętach 2-3 zaliczył Marcus Ericsson. Szwed nie opanował nagłej nadsterowności i obrócił swojego Saubera, ale poza nadmiernie przytartymi oponami nie zaliczył żadnej szkody.
Na drugie miejsce wskoczyłtymczasem Daniel Ricciardo, ale z garażu wyjechali także Sebastian Vettel i reprezentanci Mercedesa, wszyscy na miękkich oponach. Pierwszym z tej trójki, który przekroczył linię mety był Bottas. Fin dzięki wynikowi 1:30.447s wspiął się na pozycję lidera, ale Sebastian Vettel szybko go z niej zepchnął, ustanawiając 1:30.041s.
Gdy wydawało się, że ostatnie słowo w pierwszej serii przejazdów należeć będzie do Lewisa Hamiltona, Brytyjczyk popełnił błąd na dohamowaniu do pierwszego zakrętu, w skutek czego stać było go tylko na 1:31.259s, co dało mu piąte miejsce.
Pierwszym, który założył do swojego samochodu opony super-miękkie był Kimi Räikkönen. Fin automatycznie awansował na czoło tabeli z wynikiem 1:29.817s. Chwilę później na mieszance z czerwonym paskiem czas poprawił się także Sebastian Vettel, ale zdołał ustanowić jedynie 1:29.828s.
Super-miękkie gumy założyli także kierowcy Mercedesa, jednak głównie z powodu tłoku na torze nie udało im się poprawić czasów. Dwie próby Hamiltona spełzły na niczym dzięki zawodnikom Haasa i Lewisa stać było tylko na czwarty czas, a w przypadku Bottas do braku zadowalającej poprawy wyniku przyczynił się Daniel Ricciardo, który zdecydował się na walkę koło w koło z Finem w czwartym zakręcie.
Okupujący piąte i szóste miejsce kierowcy Red Bulla bardzo narzekali z kolei na prędkość na prostych, która według Maxa Verstappena była żenująca. Strata byków do najszybszego Räikkönena wynosiła 0.9s.
W pierwszej dziesiątce znalazło się także miejsce dla zawodników McLarena, Pierre’a Gasly i Nico Hülkenberga. Po przedsezonowych testach i pierwszej Grand Prix w Australii możemy wysnuć wniosek, że Force India i Williams, które w zeszłym sezonie najczęściej kończyły wyścigi za czołową szóstką, ustąpiły pole w środku stawki właśnie McLarenowi i Renault. Do tego duetu należy dopisać też Haasa, którego kierowcy w połowie sesji plasowali się na 11. i 15. pozycji. Mimo obiecującego tempa w Bahrajnie, ekipa Toro Rosso w związku z wciąż szwankującą niezawodnością nie może być jeszcze uznawana za poważnego konkurenta do punktów.
Druga część sesji standardowo skupiona była wokół sprawdzania samochodu na długich przejazdach z dużym obciążeniem paliwa. Praca we wszystkich zespołach przebiegała dobrze i bez żadnych problemów, aż do momentu, gdy na rutynową zmianę opon zjechał Kimi Räikkönen. Mechanicy Scuderii nie dokręcili wystarczająco prawego przedniego koła w samochodzie mistrza świata z sezonu 2007, przez co chwilę później zobaczyliśmy go zatrzymującego się na poboczu.
Mimo wyraźnej przewagi na jednym okrążeniu z lekkim zbiornikiem paliwa, Ferrari nie było już wyraźnie z przodu jeśli chodzi o czasy w długich przejazdach. Co ciekawe, po przeanalizowaniu kilkunastu okrążeń najelpsze czasy odnotowali kierowcy Red Bulla. Max i Daniel kręcili nieco lepsze wyniki niż reprezentanci Mercedesa i Ferrari, którzy ponadto zaliczali na przestrzeni okrążeń stosunkowo duże fluktuacje w czasach.
Do końca treningu nikomu nie udało się poprawić czasu przez co Kimi Räikkönen pozostał na pierwszym miejscu. Za nim uplasował się Sebastian Vettel, a czołową trójkę zamknął Valtteri Bottas.
P | Nr | Kierowca | Zespół | Rezultat | |||
1 | 7 | Kimi Räikkönen | Scuderia Ferrari | 1:29.817 | |||
2 | 5 | Sebastian Vettel | Scuderia Ferrari | + 0,011 | |||
3 | 77 | Valtteri Bottas | Mercedes-AMG Petronas Motorsport | + 0,563 | |||
4 | 44 | Lewis Hamilton | Mercedes-AMG Petronas Motorsport | + 0,655 | |||
5 | 33 | Max Verstappen | Aston Martin Red Bull Racing | + 0,928 | |||
6 | 3 | Daniel Ricciardo | Aston Martin Red Bull Racing | + 0,934 | |||
7 | 27 | Nico Hülkenberg | Renault Sport Formula One Team | + 1,403 | |||
8 | 10 | Pierre Gasly | Scuderia Toro Rosso | + 1,415 | |||
9 | 14 | Fernando Alonso | McLaren Formula 1 Team | + 1,465 | |||
10 | 2 | Stoffel Vandoorne | McLaren Formula 1 Team | + 1,605 | |||
11 | 8 | Romain Grosjean | Haas F1 Team | + 1,774 | |||
12 | 55 | Carlos Sainz Jr | Renault Sport Formula One Team | + 1,784 | |||
13 | 31 | Esteban Ocon | Sahara Force India F1 Team | + 1,992 | |||
14 | 11 | Sergio Pérez | Sahara Force India F1 Team | + 2,051 | |||
15 | 20 | Kevin Magnussen | Haas F1 Team | + 2,152 | |||
16 | 16 | Charles Leclerc | Alfa Romeo Sauber F1 Team | + 2,555 | |||
17 | 18 | Lance Stroll | Williams Martini Racing | + 2,565 | |||
18 | 35 | Siergiej Sirotkin | Williams Martini Racing | + 2,657 | |||
19 | 9 | Marcus Ericsson | Alfa Romeo Sauber F1 Team | + 2,916 | |||
20 | 28 | Brendon Hartley | Scuderia Toro Rosso | + 3,091 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.