Hamilton wygrywa GP Wielkiej Brytanii po dramatycznej końcówce

Lewis Hamilton odniósł zwycięstwo w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii, mimo przebicia lewej przedniej opony na ostatnim okrążeniu. Drugie miejsce zajął Max Verstappen, a na najniższym stopniu podium stanął Charles Leclerc.

Jeszcze na długo przed startem Nico Hülkenberg odpadł z wyścigu nawet do niego nie przystępując. Niemiec, który zastępuje w ten weekend Sergio Péreza, u którego w czwartek stwierdzono obecność koronawirusa w organizmie, nie wyjechał na pola startowe. Powodem tego był problem z uruchomieniem silnika w jego samochodzie i mimo starań ze strony mechaników, ostatecznie Niemiec nie stanął na starcie.

Jeśli chodzi o pogodę, nad Silverstone było dość ładnie, choć na niebie znajdowało się kilka niegroźnych chmur. Temperatury były znacznie niższe niż te, które widzieliśmy w piątek – temperatura powietrza wynosiła 20°C, zaś nawierzchnia rozgrzana była do 41°C. Szansa na opady deszczu wynosiła z kolei 40%.

Dość interesująco wyglądała sytuacja od strony strategicznej – startujący z przodu kierowcy Mercedesa, Max Verstappen, Charles Leclerc i Lance Stroll startowali na pośrednich oponach. Jedynie Lando Norris, Carlos Sainz Jr, Daniel Ricciardo, Esteban Ocon i Sebastian Vettel korzystali na początku z miękkiego ogumienia.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł Valtteri Bottas wystartował lepiej od Lewisa Hamiltona, lecz Brytyjczyk ostatecznie obronił pierwsze miejsce. Za ich plecami przez chwilę na trzeciej pozycji jechał Leclerc po wyprzedzeniu Verstappena w drugim zakręcie, lecz Verstappen jeszcze w pierwszym sektorze powrócił na pierwsze miejsce. Dobrym początkiem popisał się Ricciardo, który awansował na szóste miejsce, zaś najwięcej stracił Norris, który z piątej pozycji spadł na siódmą lokatę.

Już na drugim okrążeniu konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa. W ostatnim zakręcie Alex Albon uderzył w tylne prawe koło Kevina Magnussena, przez co kierowca Haasa z dużą prędkością wyleciał z toru, uderzył w bariery i zakończył swój udział w wyścigu z powodu zbyt dużych uszkodzeń w przedniej części swojego bolidu. Za ten incydent Albon został później ukarany doliczeniem 5 sekund do jego końcowego wyniku.

LAP 2/52

Safety Car is out early at Silverstone after a collision between Albon and Magnussen 💥#BritishGP 🇬🇧 #F1 pic.twitter.com/sQj147ARU0

— Formula 1 (@F1) August 2, 2020

Wyścig został wznowiony na początku szóstego okrążenia. Hamilton pewnie przewodził stawce, zaś za swoimi plecami miał Bottasa, Verstappena, Leclerca i Sainza Jr. Na końcu tego kółka wizytę w alei serwisowej zaliczył Albon, który wyczuwał wibracje na swoim komplecie pośrednich opon. Taj wyjechał na tor na ostatnim, 18. miejscu na twardej mieszance. W międzyczasie doszło do interesującego pojedynku o ósme miejsce – Stroll, który próbował wyprzedzić Norrisa, nagle musiał odpierać ataki ze strony Ocona. Kierowca Renault przetestował swoje szczęście i talent po wewnętrznej zakrętu Stowe, jednak Stroll tym razem wybronił się.

Na 12. okrążeniu po raz drugi pojawił się samochód bezpieczeństwa. Daniił Kwiat zaliczył ogromny wypadek w zakręcie Maggotts po przebiciu prawej tylnej opony lub awarii zawieszenia – na szczęście kierowca wyszedł z tego dużego uderzenia w bariery cało. To wywołało masowe zjazdy kierowców po nowe twarde opony. Mechaników odwiedziła praktycznie cała stawka, za wyjątkiem Romaina Grosjeana, który jako jedyny pozostał na torze na swoim komplecie pośredniego ogumienia.

LAP 13/52

Safety Car is out again - a big crash for Dany Kvyat at Maggots, but thankfully he's out of the car 💥#BritishGP 🇬🇧 #F1 pic.twitter.com/iVPZ9H9jHm

— Formula 1 (@F1) August 2, 2020

Ilość różnych odłamków znajdujących się na torze po tym wypadku Kwiata spowodowała, że neutralizacja trwała aż 6 okrążeń. Rywalizacja została wznowiona na początku 18. kółka. Hamilton ponownie pewnie przewodził stawce, a za jego plecami podążał Bottas. Nieco z tyłu stawki doszło do pojedynku Ricciardo oraz duetu McLarena. Kierowca Renault, który był siódmy, próbował wyprzedzić Sainza Jr, jednak nieudana próba otworzyła drzwi Norrisowi, który nie potrzebował drugiego zaproszenia i pokonał Ricciardo w Luffield.

Co ciekawe, Grosjean, który jako jedyny nie zmieniał opon podczas neutralizacji, był w stanie mniej więcej utrzymać tempo jadącego przed nim Leclerca, a także przez 2 okrążenia odpierać ataki ze strony Sainza Jr. Jedna z obron kierowcy Haasa na prostej Hangar była dość ryzykowna i miało brakowało, aby doszło do kolizji między tymi zawodnikami. Za to otrzymał on biało-czarną flagę ostrzegawczą. Finalnie jednak reprezentant McLarena rozprawił się z Haasem na 23. okrążeniu wyścig i awansował na piąte miejsce. Dwa kółka później Grosjeana w tym samym miejscu wyprzedził również Norris.

Po przekroczeniu połowy dystansu Bottas ciągle trzymał się Hamiltona, choć nie na tyle, aby znaleźć się w zasięgu DRS-u. Duet Mercedesa miał jednak już ponad 6 sekund przewagi nad Verstappenem, zaś czwarty Leclerc tracił kolejne 12 sekund. Nieco później po raz drugi mechaników odwiedził Albon z P14, który najpierw odbył karę 5 sekund, a następnie otrzymał nowy komplet pośrednich opon. Kierowca Red Bulla wyjechał na tor na ostatnim, 17. miejscu. Z kolei Antonio Giovinazzi, który jechał na 13. miejscu, otrzymał karę doliczenia 5. sekund za przewinienie za samochodem bezpieczeństwa.

Na 36. okrążeniu Ricciardo, który przez dłuższy czas jechał za Grosjeanem, w końcu uporał się z Francuzem na prostej Wellington, choć i tym razem kierowca Haasa w ostatniej chwili wykonał ryzykowny ruch obronny. Na kolejnym kółku zespół ściągnął Grosjeana po twarde opony, lecz jego postój był bardzo długi. Tymczasem po ciekawej walce, Pierre Gasly wyprzedził Vettela w sekcji Vale i awansował na dziesiąte miejsce.

Pod koniec wyścigu okazało się, że twarde opony w obu samochodach prowadzącego Mercedesa nie były w najlepszym stanie. Zarówno Hamilton, jak i Bottas zgłaszali pewne wibracje. Powtórki pokazywały, że największe zużycie było widoczne w prawej przedniej oponie, gdzie pojawiały się pęcherze. Pit stop na tym etapie nie wchodził w grę, ponieważ przewaga nad Verstappenem wynosiła nieco ponad 10 sekund i była zbyt mała, aby pokryć kierowcę Red Bulla. Hamilton jednak utrzymywał tempo, zaś Bottas je stracił i na 5 okrążeń przed końcem różnica między nimi wynosiła ponad 5 sekund.

Na następnym okrążeniu Kimi Räikkönen stracił sporą część ze swojego przedniego skrzydła w zakręcie Maggotts. Na szczęście Fin był w stanie odpowiednio zareagować i opanować samochód, lecz musiał odwiedzić zjechać do alei serwisowej, ponieważ dodatkowo doszło do przebicia prawej przedniej opony.

Na trzy okrążenia przed końcem doszło do przebicia lewej przedniej opony w samochodzie Bottasa. Kierowca Mercedesa miał ponadto do przejechania całe okrążenie, przez co wypadł on poza czołową dziesiątkę. Sytuację wykorzystał Verstappen, który zaliczył darmowy pit stop po komplet miękkich opon.

Na kolejnym okrążeniu doszło również do przebicia opony w samochodzie Sainza Jr, a na ostatnim kółku identyczna opona padła w bolidzie Hamiltona. Mimo to, Brytyjczyk odniósł zwycięstwo w wyścigu Formuły 1 na torze Silverstone. Drugie miejsce zajął Verstappen, który na mecie stracił do Hamiltona tylko nieco ponad 5 sekund, a na najniższym stopniu podium stanął Leclerc. Czwartą lokatę zajął Ricciardo, piąty był Norris, jako szósty linię mety przekroczył Ocon, a w punktach dojechali także Gasly, Albon, Stroll i Vettel, który obronił się przed atakami Bottasa.

WHAT THE... 🤯

Lewis Hamilton wins the British Grand Prix with a puncture

Valtteri Bottas drops from P2 to P11 with two laps to go

Sainz drops from P4 to P13 on the final lap#BritishGP 🇬🇧 #F1 pic.twitter.com/Pb4oXxLEmx

— Formula 1 (@F1) August 2, 2020

Stawka Formuły 1 pozostanie na Silverstone jeszcze jeden tydzień. Już w najbliższą niedzielę odbędzie się tu wyścig o Grand Prix 70-lecia.