Verstappen pokonuje Hamiltona w strategicznym GP Stanów Zjednoczonych

Max Verstappen odniósł zwycięstwo w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Stanów Zjednoczonych dzięki strategii polegającej na podcięciu swojego głównego rywala, Lewisa Hamiltona, który zajął drugie miejsce. Na najniższym stopniu podium stanął Sergio Pérez.

Przed startem wyścigu pogoda jak najbardziej sprzyjała rywalizacji. Na niebie znajdowały się niegroźne chmury, temperatura powietrza wynosiła 28°C, a asfalt rozgrzany był do 38°C. Cała stawka przystąpiła do zmagań na pośrednim ogumieniu, za wyjątkiem Carlosa Sainza Jr oraz Yuki Tsunody, którzy przeszli w kwalifikacjach z Q2 do Q3 na miękkich oponach.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł Lewis Hamilton wygrał sprint do pierwszego zakrętu i wyprzedził Maxa Verstappena, obejmując prowadzenie. Sam Verstappen został nieco wypchnięty na zewnętrzne pobocze, zaś Sergio Pérez był bardzo bliski włączenia się w walkę dwóch kandydatów do tytułu, jednak finalnie Meksykanin odpuścił, nie chcąc ryzykować kontaktu z zespołowym kolegą z Red Bull Racing. Z tyłu stawki, również w pierwszym zakręcie, doszło do kolizji Nicholasa Latifiego oraz Lance’a Strolla, lecz Latifi zjechał po nowe skrzydło dopiero na piątym okrążeniu.

 

Za ich plecami Charles Leclerc pozostał na czwartej pozycji, zaś między duetem McLarena, czyli Danielem Ricciardo i Lando Norrisem, a także Carlosem Sainzem Jr, wywiązała się pasjonująca walka wzdłuż przeciwległej prostej i w trzecim sektorze, z której górą wyszedł Ricciardo.

 

Mimo prowadzenia, Hamilton nie był w stanie odjechać od Verstappena, który praktycznie przez cały czas miał mniej niż sekundę straty. Trzeci Pérez miał 3,5 sek. straty, lecz później był w stanie utrzymywać tempo liderów, a także bardzo szybko wypracował kilkusekundowy bufor nad Leclerkiem. Z kolei drugi z kierowców Mercedesa, Valtteri Bottas, który startował z dziewiątego pola po karze za wymianę silnika, po starcie stracił jeszcze jedną pozycję i nie był w stanie przebić się przez stawkę.

Verstappen prezentował bardzo dobre tempo, lecz nie znalazł sposobu na wyprzedzenie Hamiltona. Z tego względu Holender został ściągnięty do boksów na 11. okrążeniu i do swojego samochodu otrzymał opony twarde. Na tor wyjechał jednak w dość niefortunnym miejscu, mianowicie tuż za Ricciardo, jednak z Australijczykiem uporał się na przeciwległej prostej z wykorzystaniem systemu DRS i przesunął się wówczas na czwartą lokatę. Na kolejnym kółku sam Ricciardo także odwiedził swoich mechaników po tym, jak wcześniej w garażu McLarena zameldował się Norris.

Dwa okrążenia później Red Bull postanowił ściągnąć do boksów również Péreza, który w alei serwisowej zameldował się razem z Leclerkiem. Co ciekawe, Pérez otrzymał kolejny komplet opon pośrednich, w przeciwieństwie do kierowców jadących wokół niego. Hamilton bardzo szybko tracił dystans do Verstappena i sam także zjechał na 13. okrążeniu po twarde opony, lecz powrócił na tor na drugim miejscu, za Verstappenem, do którego tracił aż 6 sekund.

Na 15. okrążeniu Pierre Gasly znacząco zwolnił swoje tempo z powodu awarii tylnego zawieszenia. Jeszcze przed startem wyścigu przy AlphaTauri Francuza mechanicy pracowali przy samochodzie, jednak wówczas wymieniono czujnik przy silniku. Wiele wskazywało na to, że wyboje doprowadziły do pewnych uszkodzeń, które nie mogły zostać naprawione w czasie pit stopu i Gasly musiał wycofać się z wyścigu.

Dwa kółka później doszło do interesującego pojedynku o 13. miejsce między Kimim Räikkönenem a Fernando Alonso. Räikkönen próbował wyprzedzić kierowcę Alpine na dojeździe do pierwszego zakrętu z wykorzystaniem systemu DRS, lecz Alonso robił co mógł, aby utrzymać swoją pozycję. W tym celu Hiszpan wypchnął Räikkönena na pobocze, lecz to nie przeszkodziło zawodnikowi Alfa Romeo w wyprzedzeniu. Mimo protestów Alonso w związku z potencjalnym manewrem poza torem, sędziowie nie doszukali się żadnego przewinienia.

Wkrótce Alonso był uwikłany w walkę z drugim reprezentantem Alfy Romeo – Antonio Giovinazzim. Hiszpan próbował pokonać go z wykorzystaniem systemu DRS na przeciwległej prostej, lecz popełnił błąd na hamowaniu i wyjechał szeroko poza tor. Mimo to, Alonso zakończył manewr wyprzedzania, a niedługo później musiał on oddać pozycję Giovinazziemu na prośbę dyrekcji wyścigu. Alonso wyprowadził kolejny manewr na Włochu w tym samym miejscu 2 okrążenia później, lecz tym razem to Giovinazzi wyjechał szeroko i finalnie sam musiał oddać lokatę. Ostatecznie Alonso awansował na 11. miejsce, zaś Räikkönen przebił się na 10. lokatę.

Verstappen tymczasem kontynuował jazdę na prowadzeniu i choć początkowo utrzymywał 6-sekundową przewagę, różnica między nimi wkrótce zaczęła maleć. Nie wiadomo, czy było to spowodowane oszczędzaniem opon u kierowcy Red Bulla, czy też naciskaniem ze strony aktualnego mistrza świata. Tą pogoń chwilowo przerwał wirtualny samochód bezpieczeństwa zastosowany na 28. okrążeniu, aby pozwolić porządkowemu na zabranie z toru pewnego odłamka, zaś rywalizacja szybko została wznowiona.

Na następnym okrążeniu Verstappen został po raz drugi ściągnięty do boksów po kolejny komplet opon twardych, a na tor powrócił na trzeciej pozycji. Na swoim okrążeniu wyjazdowym Holender musiał wyprzedzić Péreza, jednak Meksykanin nie robił żadnych problemów, a sam również odwiedził mechaników na następnym kółku, tym razem także po twardy komplet ogumienia. W odpowiedzi na to, Mercedes zdecydował zatrzymać dłużej Hamiltona i przeciągnąć jego pit stop, aby najprawdopodobniej spróbował ukończyć wyścig na pośrednich oponach.

Z kolei w walce o kolejne pozycje Sainz próbował podciąć jadącego przed nim Ricciardo, lecz słaby postój ze strony mechaników Ferrari, sprawił, że pit stop Australijczyka na kolejnym kółku spokojnie pokrył zagrożenie ze strony rywala. Leclerc za to miał 12-sekundową przewagę nad Ricciardo, także zaliczając swój ostatni pit stop, zaś Norris podczas tej sekwencji został wyprzedzony przez Bottasa, który przesunął się na siódme miejsce.

Na 37. okrążeniu Hamilton zaliczył swój ostatni pit stop, przechodząc ponownie na nowy komplet twardych opon. W międzyczasie Verstappen był w stanie wypracować 9 sekund przewagi nad Brytyjczykiem, a teraz zadaniem reprezentanta Mercedesa było wykorzystanie świeżych opon, aby spróbować dogonić i wyprzedzić rywala w walce o tytuł. Według wyliczeń Mercedesa, kwestia zwycięstwa miała rozstrzygnąć się na ostatnich trzech okrążeniach.

Przeważającym czynnikiem w utrzymaniu lub zmniejszeniu różnicy między kierowcami była umiejętność w przebijaniu się przez dublowanych kierowców. W pewnym momencie Verstappen utknął za Räikkönenem, który niespecjalnie spieszył się z przepuszczeniem lidera, za co później otrzymał ostrzegawczą, biało-czarną flagę. W międzyczasie Ocon wycofał się z wyścigu z powodu problemów technicznych, natomiast między Ricciardo a Sainzem doszło do kontaktu w trzecim sektorze po walce o piąte miejsce, gdy Sainz próbował wyprzedzić Australijczyka. Spowodowało to małe uszkodzenia przedniego skrzydła w samochodzie kierowcy Ferrari.

Hamilton narzucił bardzo mocne tempo i dość szybko zmniejszał stratę do Verstappena – na 12 okrążeń przed końcem różnica między nimi wynosiła już nieco ponad 3 sekundy i ciągle malała. Przez kolejne kółka Hamilton zniwelował stratę do zaledwie 1,5 sekundy, lecz dogonienie to jedno, a wyprzedzenie to zupełnie inna sprawa, szczególnie biorąc pod uwagę aerodynamikę obecnych samochodów i jazdę w cieniu aerodynamicznym za rywalem. W międzyczasie na 5 okrążeń przed końcem z wyścigu wycofał się również drugi z kierowców Alpine, Alonso, który zgłosił awarię tylnego skrzydła.

Na 4 kółka przed metą na chwilę pojawiła się żółta flaga. Spowodował ją Räikkönen, który obrócił się w szóstym zakręcie, choć był w stanie powrócić do rywalizacji, a incydent nie wpłynął na przebieg wyścigu.

Wszystko rozstrzygnęło się w samej końcówce, gdy Hamilton postanowił maksymalnie podkręcić swoje tempo i zmniejszyć stratę do Verstappena do mniej niż sekundy. Brytyjczyk jednak na przedostatnim okrążeniu zaliczył słabe wyjście na przeciwległą prostą. Sam Verstappen jednak został nieco przyblokowany przez dublowanego Schumachera w ostatnich zakrętach, co spowodowało, że przewaga między nimi ponownie wynosiła mniej niż sekundę. W punkcie detekcji przed drugą strefą DRS Hamilton miał jednak ponad sekundę straty, co spowodowało, że nie miał on już szansy na pokonanie swojego głównego rywala w mistrzostwach.

Finalnie Verstappen odniósł ważne dla niego zwycięstwo na amerykańskim torze Circuit of the Americas, pokonując Hamiltona różnicą 1,333 sekundy. Brytyjczyk jednak otrzymał dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie wyścigu. Na najniższym stopniu podium stanął Pérez, który dał Red Bullowi sporą zdobycz punktową. Czwarte miejsce zajął Leclerc w samotnym wyścigu, a piąty był Ricciardo. Szósta lokata przypadła Bottasowi, który w samej końcówce wyprzedził Sainza, zaś punktowaną dziesiątkę uzupełnili Norris, Tsunoda i Vettel, który najpierw wyprzedził Giovinazziego, a następnie wykorzystał błąd Räikkönena.

W klasyfikacji kierowców, Verstappen powiększył swoje prowadzenie nad Hamiltonem do 12. punktów, zaś na czwarte miejsce awansował Pérez, który wyprzedził Norrisa. Z kolei w zestawieniu konstruktorów przewaga Mercedesa nad Red Bull Racing spadła z 36. do 23. oczek, a trzeci McLaren ma tylko 4 oczka zapasu nad Ferrari.

Do końca sezonu pozostały 4 wyścigi. Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu Formuły 1 będzie Grand Prix Meksyku, które zostanie zorganizowane już za tydzień, 31 października.

PNrKierowcaZespół Rezultat
133
Max Verstappen
Red Bull Racing Honda56 okr.
244
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 1,333
311
Sergio Pérez
Red Bull Racing Honda+ 42,223
416
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari Mission Winnow+ 52,246
53
Daniel Ricciardo
McLaren F1 Team+ 1:16,854
677
Valtteri Bottas
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 1:20,128
755
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari Mission Winnow+ 1:23,545
84
Lando Norris
McLaren F1 Team+ 1:24,395
922
Yuki Tsunoda
Scuderia AlphaTauri Honda+ 1 okr.
105
Sebastian Vettel
Aston Martin Cognizant F1 Team+ 1 okr.
1199
Antonio Giovinazzi
Alfa Romeo Racing Orlen+ 1 okr.
1218
Lance Stroll
Aston Martin Cognizant F1 Team+ 1 okr.
137
Kimi Räikkönen
Alfa Romeo Racing Orlen+ 1 okr.
1463
George Russell
Williams Racing+ 1 okr.
156
Nicholas Latifi
Williams Racing+ 1 okr.
1647
Mick Schumacher
Uralkali Haas F1 Team+ 2 okr.
179
Nikita Mazepin
Uralkali Haas F1 Team+ 2 okr.
NSK14
Fernando Alonso
Alpine F1 Team
NSK31
Esteban Ocon
Alpine F1 Team
NSK10
Pierre Gasly
Scuderia AlphaTauri Honda

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze