Mercedesy na czele, ulewa pod koniec drugiego treningu

Ulewą zakończyła się druga, wydłużona sesja treningowa na torze imienia Gillesa Villeneuve’a. Najszybszy – na suchym torze – był Lewis Hamilton, drugi George Russell, a trzeci był Carlos Sainz Jr.

Brytyjczyk uzyskał czas 1:13,718. Drugi, ze stratą 0,027 był jego partner z ekipy Russell, a trzeci był kierowca Ferrari, który stracił do zawodnika Srebrnych Strzał 0,126s.

Po zapaleniu się zielonego światła, kierowcy od razu wyjechali na tor. Przypomnijmy, ze względu na problemy z kamerami CCTV druga sesja treningowa została wydłużona o 30 minut.

Pierwszymi kierowcami, którzy zapisali się w tabeli z wynikami, byli to kierowcy Aston Martina oraz Alfy Romeo. Po chwili dołączyli do nich zawodnicy AlphaTauri. Po pięciu minutach treningu w tabeli z wynikami mieliśmy czasy praktycznie wszystkich kierowców. Jednym zawodnikiem bez rezultatu był Alex Albon. Początkowo na torze unosił się kurz, który zalegał na kanadyjskim obiekcie.

Po dziesięciu minutach na czele z czasem 1:15,333 znajdował się Max Verstappen. Kierowca Red Bulla uzyskał swój rezultat na oponie miękkiej. Drugi, ze stratą 0,190 sekundy był kierowca Ferrari Charles Leclerc (na oponie pośredniej), a trzeci był Sergio Perez, który tracił do swojego kolegi z zespołu 0,383 sekundy (opona miękka). W międzyczasie swój czas odnotował Albon, który wyjechał na tor samochodem pomalowanym farbą flow-viz, znajdującej się na prawej, tylnej części samochodu.

Ze względu na ryzyko deszczu, które wynosiło 40%, kierowcy nie tracili ani sekundy na siedzenie w garażu. Tradycyjnie problemy ze zmianą biegów miał Verstappen. Jednak nie przeszkodziło to Holendrowi w poprawie czasu i odzyskanie prowadzenia z czasem 1:14,726. Spektakularnym pokonaniem ostatniej szykany popisał się za to Carlos Sainz Jr, który bardzo blisko przejechał koło słynnej Ściany Mistrzów.

Na samym końcu tabeli znajdowali się przez dłuższy czas obaj kierowcy Mercedesa. Zarówno Lewis Hamilton, jak i George Russell pokonywali kolejne kilometry kanadyjskiego tory na oponie pośredniej, jednak nie notując poprawy. Poprawili się za to obaj zawodnicy Ferrari. Sainz był pierwszy z czasem 1:14,196. Drugi, ze stratą 0,198 sekundy był jego partner z zespołu, Charles Leclerc. W międzyczasie w garażu Aston Martina trwały prace przy samochodzie Fernando Alonso.

Po około 30 minutach na torze znajdowało się kilku kierowców, w tym Leclerc, który ponownie uzyskał rekord pierwszego sektora oraz trzeciego i wyprzedził swojego hiszpańskiego kolegę o 0,102 sekundy. Swoje czasy poprawili również Fernando Alonso, który awansował na dwunaste miejsce oraz Kevin Magnussen, który awansował na piąte miejsce. Obaj kierowcy korzystali z opony miękkiej. Bardzo dobrze spisywał się również Valtteri Bottas, Fin po 1/3 drugiej sesji treningowej miał trzeci rezultat i tracił 0,546 sekundy do kierowcy Ferrari. Powodów do radości nie mieli za to w garażu Haasa po stronie Nico Hülkenberga. W samochodzie Niemca doszło do awarii — prawdopodobnie — jednostki Ferrari, a jego palący się samochód zatrzymał się na końcu prostej startowej, powodując pojawienie się czerwonej flagi. Do awarii doszło w czasie przejeżdżania przez tarkę przy Ścianie Mistrzów.

Początkowo marshalle chcieli zepchnąć bolid poza tor, ale po chwili zdecydowali się skierować — przez trawę — do alei serwisowej, aby przekazać samochód mechanikom.

🚩 RED FLAG 🚩

The session has been red-flagged

Hulkenberg is out of the car as the marshals extinguish the flames and smoke#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/w5Y5fu0MZW

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023

Po kilku minutach sesja została wznowiona, a na tor od razu wyjechali obaj zawodnicy Red Bulla, Mercedesa oraz Alpine. Po chwili na torze mieliśmy prawie całą stawkę F1. W boksie znajdowali się Oscar Piastri oraz Kevin Magnussen. Bardzo blisko ściany znalazł się natomiast Perez, który na milimetry minął ścianę siódmego zakrętu. Z końca stawki w końcu uwolnił się Russell. Brytyjczyk awansował na siódme miejsce.

Na 40 minut przed końcem treningu, na wyjściu z dziewiątego zakrętu zatrzymał się Esteban Ocon, który wywołał żółtą, a po chwili czerwoną flagę. Francuz zjechał na pobocze na polecenie swojego inżyniera wyścigowego. Jak się później okazało, Ocon zatrzymał się zapobiegawczo, ponieważ czujniki wykazały utratę ciśnienia wody.

Do gorącego momentu doszło za to na końcu pierwszego zakrętu. Po zbyt mocnym dohamowaniu Yuki Tsunoda musiał przecinać trawnik, ponieważ podczas tego weekendu na końcu pierwszego zakrętu znajduje się ściana, która uniemożliwia szybki powrót na tor.

Nie dość, że kierowcy nie mogli testować ustawień na zbliżającego się sobotnie kwalifikacje ze względu na czerwony flagi, za rogiem czaił się deszcz. Ta sytuacja powodowała, że od razu po pojawieniu się zielonego światła, większość zawodników wyjechał na tor. Swoje ostatnie, dwudzieste miejsce poprawił Hamilton. Anglik awansował na piątą lokatę. Cały czas wysoką pozycję utrzymywał Bottas, który był wówczas czwarty.

W międzyczasie na piąte miejsce awansował Fernando Alonso. Do niebezpiecznej sytuacji doszło za to w alei serwisowej. Zjeżdżający na swoje stanowisko Magnussen o mało nie zderzył się z wyjeżdżającym Nyckiem de Vriesem.

de Vries and K-Mag almost have a moment in the pit lane 😳#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/6rRoqNMDSK

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023

Po 2/3 sesji na czele znalazł się Russell. Brytyjczyk wyprzedził kierowcę Ferrari, ale po chwili na czele mieliśmy już oba bolidy Mercedesa. Prowadził Hamilton z czasem 1:13,718, przed swoim kolegę z ekipy, który tracił zaledwie 0,027. Zbliżające się opady deszczu spowodowały, że na torze mieliśmy komplet zawodników — oprócz Hülkenberga oraz Ocona.

Na 23 minuty przed zakończeniem drugiego, przedłużonego treningu pojawiła się żółta. Jej sprawcą w pierwszym sektorze był Lando Norris. W końcówce sesji na tor wyjechał Lance Stroll. W samochodzie Kanadyjczyka była widoczna farba flow-viz, która została nałożona po prawej stronie samochodu. Gorący moment przeżył za to Gasly, który uślizgiem pokonał tarkę przy ścianie czwartego zakrętu.

Phwoaaaar Gasly has a BIIIG moment 😳

Deep breaths, @AlpineF1Team 😅#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/0OEWgTT0Km

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023

Pierwszym kierowcą weekendu, który uderzył w ścianę mistrzów, był Oscar Piastri. Australijczyk kontynuował jednak swój trening. Problemy w ostatniej szykanie miał za to Sainz, który ją przeciął, a Albon musiał sobie radzić z trawą w pierwszym zakręcie. Wraz z coraz mocniej wiejącym wiatrem, na torze fruwało sporo nasion topoli, co może wyglądało widowiskowo, ale mogło stwarzać zagrożenie na torze.

Albon runs wide and Piastri hits the wall!

This extended session of FP2 has certainly been a tricky one for our drivers 😅#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/jAIEYh914p

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023

Is it rain? Is it snow?

Nope, it's just pollen and a super cool slo-mo shot! 🤩

*grabs hayfever tablets*#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/hpH6OmZkSi

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023

Na dziesięć minut przed końcem treningu, obaj kierowcy Red Bulla wyjechali na tor na oponie przejściowej, ale Meksykanin zjechał do swojego garażu po przejechaniu jednego okrążenia. Na oponie przejściowej wyjechał również Lewis Hamilton oraz Leclerc. Jednak, pomimo kierowców znajdujących się na torze na oponie przejściowej, nad torem zaledwie kropiło.

Padać zaczęło w samej końcówce sesji. Część kierowców zdążyła wówczas zmienić opony przejściowe na opony miękkie, jednak deszcz zmagał się, a najmocniej padało w najwolniejszym segmencie obiektu. Na minutę przed końcem sesji na oponie przejściowej wyjechał Fernando Alonso, który zebrał gromkie brawa i okrzyki od znajdującej się jeszcze na trybunach publiczności.

Lance goes straight on 😳

It's looking awfully wet out there! 🌧️#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/baxuewskjR

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023

Na podobny pomysł wpadło kilku innych kierowców, ale w pełni deszczowe warunki zmusiły ich do zjazdu do swoich garaży. W samej końcówce Valtteri Bottas stracił panowanie nad swoją Alfą w nawrocie kanadyjskiego toru i mało nie uderzył w tył Ferrari Carlosa Sainza.

Spot the wild @Carlossainz55 🔎#CanadianGP #F1 @ScuderiaFerrari pic.twitter.com/ObjM5n91TR

— Formula 1 (@F1) June 16, 2023