Verstappen najszybszy w FP1, Sargeant rozbija Williamsa

Max Verstappen rozpoczął weekend o Grand Prix Japonii od uzyskania najlepszego czasu w pierwszym treningu. Kierowcy Red Bulla kroku dotrzymywali Sergio Pérez i Carlos Sainz Jr. Tego samego nie można powiedzieć o Loganie Sargeancie, który rozbił swój samochód, czym wywołał czerwoną flagę.

Debiut w oficjalnej sesji F1 na rodzinnym torze zaliczył Ayumu Iwasa. Japoński kierowca akademii Red Bulla obecnie jeżdżący w serii Super Formuła zastąpił za kierownicą Daniela Ricciardo, co oznaczało, że barwy zespołu Visa Cash App RB reprezentowało dwóch zawodników z kraju kwitnącej wiśni.

Od początku FP1 dobre tempo prezentował McLaren a w szczególności Lando Norris. Brytyjczyk przy użyciu opon pośrednich liderował po kwadransie jazd z wynikiem 1:31.781 przed Sergio Pérezem i Fernando Alonso. Hiszpan po podkręceniu tempa zanotował nawet taki sam czas, jak Brytyjczyk, jednak zrobił to jako drugi w kolejności i przesunął jedno oczko wyżej w tabeli wyników.

Identyczne równice w czasie do lidera dzieliły dwójkę kierowców Ferrari. Kierowcy włoskiego zespołu na najtwardszym zestawie opon tracili zaledwie 0,132 sekundy do Norrisa, a pierwszy próbę na poziomie 1:31.913 wykonał Charles Leclerc.

Po ponad 20. minutach przyspieszył Max Verstappen. Trzykrotny mistrz świata F1 wyraźnie poprawił czas lidera, uzyskując 1:31.463, czyniąc to na twardym zestawie opon Pirelli.

W połowie pierwszego treningu jako pierwszy do użytku opony miękkie wprowadził Mercedes za sprawą Lewisa Hamiltona. Siedmiokrotny mistrz świata F1 wykorzystał ten przywilej i z marszu poprawił rekordy we wszystkich sektorach, notując czas 1:30.543.

Chwilę później nad torem zawisła czerwona flaga, którą wywołał Logan Sargeant. Kierowca Williamsa popełnił błąd w pierwszym sektorze, najeżdżając prawym kołem na żwir, co spowodowało utratę kontroli nad Williamsem i w efekcie obrót z uderzeniem w bariery.

Sargeant is okay and out of the car #F1 #JapaneseGP pic.twitter.com/iwTDtk64ij

— Formula 1 (@F1) April 5, 2024

Sesja została wznowiona na 19. minut przed końcem, a kierowcy zgodnie postanowili sprawdzić w tym czasie wykorzystanie opon miękkich C3.

Na czerwonych oponach Pirelli najlepiej czuł się Verstappen, uzyskując 1:30.056. Niespełna 0,2 sekundy wolniej pojechał Pérez, przesuwając się na drugie miejsce, a tuż za nim uplasował się Carlos Sainz Jr.

Biało-czarną flagę sędziowie pokazali Nico Hulkenbergowi za niebezpiecznie zachowanie w alei serwisowej. Niemiec próbował wyprzedzić jednego z kierowców VCARB, przekraczając kołami białe linie wyznaczające wyjazd na tor.

W ostatnich minutach kierowcy nie poprawiali wyników, wykorzystując suche warunki na sprawdzenie tempa z większym obciążeniem paliwa.