Trzeci trening w Austrii dla Vettela

Najlepszy rezultat w trakcie tej sesji uzyskał Sebastian Vettel. Tuż za Niemcem uplasował się Lewis Hamilton, a pierwszą trójkę uzupełnił Kimi Räikkönen. W drugiej połowie treningu na torze spadł deszcz.

Trzecia sesja treningowa rozpoczęła się przy pochmurnej pogodzie. W dniu dzisiejszym istniało spore zagrożenie deszczem, co niezbyt pozytywnie nastrajało inżynierów w poszczególnych zespołach. Dlatego też zawodnicy od początku przejeżdżali okrążenia po torze Red Bull Ring.

Co zaskakujące pierwsze pomiarowe okrążenia w trakcie tego treningu wykonał duet zespołu Mercedesa. Zazwyczaj mistrzowie świata dopiero po kilku ładnych minutach pojawiają się na torze. Taki zabieg spowodowany był realnym zagrożeniem opadu deszczu. Już w trakcie pierwszych minut sesji w niektórych zakrętach miały miejsce drobne opady.

Po kwadransie treningu, na czele w tabeli z czasami znalazł się Sebastian Vettel. Niemiec uzyskał rezultat 0,2 sekundy lepszy od Lewisa Hamiltona. Niedługo jednak trzeba było czekać na ripostę ze strony Brytyjczyka. Kierowca Mercedesa uzyskał czas o jedyne 0,017 sekundy gorszy od reprezentanta Ferrari.

Większość kierowców zjechała do alei serwisowej po dwudziestu minutach treningu. Na torze pozostawali m.in. reprezentanci zespołu Manor. Na wykonanie bardziej konkurencyjnych okrążeń zdecydował się Fernando Alonso. Hiszpan podczas tej Grand Prix korzystał z nowego pakietu aerodynamicznego McLarena.

Po dwudziestu pięciu minutach treningu problemy ze skrzynią biegów zgłaszał Romain Grosjean. Francuz na szczęście zdołał wrócić do alei serwisowej.

W połowie treningu na prostej startu i mety zatrzymał się Fernando Alonso. Samochód McLarena spotkała kolejna awaria jednostki napędowej. W momencie, gdy maszyna Hiszpana była sprowadzana z toru, zaczął padać deszcz. Część zawodników odruchowo wyjechała z alei serwisowej przed restartem sesji, lecz jazda na supermiękkich oponach w takich warunkach okazała się być zdecydowanie zbyt trudna. Poza tor wyjechał Nico Rosberg oraz Kimi Räikkönen, jednak nic się nie stało z żadną z maszyn.

Po chwili na oponach przejściowych wyjechali kierowcy Force India. Jak się jednak okazało to ogumienie nie odprowadzało wystarczającej ilości wody i przez to Nico Hülkenberg wyjechał poza tor w czwartym zakręcie.

W ostatnich minutach na torze pojawiło się kilku zawodników. Jednak nawet na ogumieniu deszczowym kierowcy nie byli w stanie utrzymać się na torze i część z nich meldowała się w alei serwisowej.

Wyniki: