Ferrari i Räikkönen nie spieszą się z ogłoszeniem swoich planów

Według szefa Ferrari, Maurizio Arrivabene, Scuderia i Kimi Räikkönen nie zmierzają spieszyć się z ogłoszeniem swoich planów na sezon 2017.

Kontrakt Fina wygasa z końcem obecnego sezonu i wielu kierowców łączonych jest od dłuższego czasu z jego posadą. Wśród potencjalnych następców Räikkönena wymienia się Valtteriego Bottasa, Romaina Grosjean czy Daniela Ricciardo, który ostatnio ogłosił jednak przedłużenie umowy z Red Bullem. Sam zainteresowany, który rok temu ujawnił swoje plany dopiero w trakcie letniej przerwy, wyraził zainteresowanie pozostania w zespole.

Zapytany o swój pogląd na całą sytuację, Arrivabene odpowiedział: „Kimi powrócił do formy i w pełni koncentruje się na wykonywaniu swoich obowiązków. W niedziele pokazał, że jest dobrym partnerem dla Sebastiana. Jeśli spojrzymy na jego czasy, to okaże się, że w pewnej części wyścigu był najszybszym zawodnikiem w jednym z sektorów. Patrzymy na sprawę pozytywnie, ale się nie spieszymy i mogę powiedzieć, że Kimi również się z tym nie spieszy”.

Po pierwszych tegorocznych 8. wyścigach Räikkönen traci do Vettela jedynie 15 punktów, podczas gdy rok temu w tym momencie jego strata sięgała 48. punktów. Gdyby zdecydował się on na przedłużenie kontraktu z Ferrari, przyszły sezon byłby dla niego czwarty z rzędu i siódmy w karierze spędzony w barwach Scuderii. 

Arrivabene przyznał, że w obecnej sytuacji, kiedy jego zespół próbuje zdetronizować Mercedesa i powrócić do regularnego wygrywania, rozmowy o składzie ekipy schodzą na dalszy plan.

„Jest zbyt wcześnie żeby rozmawiać o przyszłym sezonie, ponieważ liczba naszych zwycięstw w tym roku nadal wynosi zero. Przed nami jeszcze daleka droga” – dodał Włoch.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze