Arrivabene: Mówienie o przyszłym sezonie to szaleństwo

Maurizio Arrivabene twierdzi, że szaleństwem ze strony zespołu byłoby skupianie się już teraz na przyszłym sezonie Mistrzostw Świata Formuły 1. Dużo ważniejsza jest tegoroczna walka z Mercedesem, na której cała ekipa musi się skoncentrować.

Scuderia Ferrari określana jest jako druga siła aktualnego sezonu Foromuły 1. Włoska ekipa potrafi dość regularnie dojeżdżać do mety na podium, choć fani nadal muszą czekać na ich zwycięstwo. Mówi się, że regulamin na 2017 rok ulegnie zmianom, a wraz z nim, być może, układ sił. Na to liczą szczególnie słabsze zespoły. Bardzo istotną rolę mogą odgrywać szersze opony, które będą wyzwaniem dla inżynierów.

Zespoły muszą odpowiednio wcześniej zacząć przygotowywać budżet na nowy rok. Szef teamu Ferrari ma jednak inny priorytet i woli najpierw skupić się na walce z Mercedesem, a dopiero później myśleć konkretniej o przyszłym sezonie. Sebastian Vettel i Kimi Räikkönen również woleliby nadal otrzymywać bardzo dobrze przygotowane samochody, aby być zagrażającą konkurencją dla obecnych mistrzów.

Tracimy do Mercedesów, ale nie jesteśmy od nich bardzo oddaleni. Mówienie o przyszłym sezonie jest szaleństwem. Musimy skoncentrować się na bieżącym roku. Skupiamy naszą uwagę na obszarach, które są naszymi słabościami i spróbujemy je ulepszyć” - zapowiedział kierunek działania Scuderii Arrivabene. Ekipa Ferrari zużyła już 28 tokenów na rozwój silnika, co oznacza, że do końca sezonu pozostało im ich zaledwie 4.

Szef zespołu jest jednak jak na razie zadowolony z postępów. „Już w Kanadzie zobaczyliśmy, że silnik jest naszą mocną stroną. Musimy popracować jeszcze nad innymi obszarami. Samochód reaguje nawet na drobne zmiany w ustawieniach” - analizował Arrivabene.

258 do 177 punktów, to dość duża różnica pomiędzy liderującą ekipą Mercedes, a goniącą ją Scuderią Ferrari. Do końca sezonu zostało jeszcze 13 wyścigów, więc włoski team nadal ma realne szanse na walkę o mistrzostwo, ale także na utracenie swojej wysokiej, drugiej pozycji. „Samochód musi zostać ulepszony. Nasze tempo w wyścigach było dobre. Pracowaliśmy nad tym w Baku i było lepiej. Nie jest jednak jeszcze do końca dobrze. Ale to co zobaczyłem u naszych obu kierowców w Baku było spektakularne” - optymistycznie zakończył szef Ferrari.

Źródło: motorsport-total.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze