Pat Symonds wykluczył powrót do Formuły 1 w najbliższej przyszłości. Jednocześnie przyznał, że nie wycofuję się z aktywnego uczestnictwa w sportach motorowych.
Symonds przez lata pracował w Formule 1 jako inżynier w zespołach Benettona i Renault, a przez ostatnie lata pełnił funkcję dyrektora technicznego w Williamsie. Brytyjczyk twierdzi, że jest chętny do pracy i w tym momencie rozważa możliwe opcje na powrót, lecz nie jest przekonany czy będzie to akurat stanowisko w królowej sportów motorowych.
„W styczniu rozglądałem się za dostępnymi opcjami. Mam wiele możliwości. W lutym udaję się na wakacje i w trakcie tego miesiąca podejmę jakieś decyzje, a w marcu zacznę je realizować”
– powiedział 63-latek.
„Praca w Formule 1 nie jest teraz moim zamiarem. W tym momencie chcę się skupić na innych rzeczach i poszukiwaniu nowych wyzwań. Jest naprawdę wiele ofert pracy dostępnych poza środowiskiem, w którym byłem przez ostatnie lata. Z całą pewnością nie przechodzę na emeryturę, jest na to za wcześnie. W tym momencie cieszę się odpoczynkiem, z dala od bardzo intensywnej pracy jaką wykonuję się w zespole F1. Mam sporo czasu na refleksję, a potem chcę wykorzystać moje doświadczenie z korzyścią dla sportu”
.
Wiele wskazuje na to, że miejsce Symondsa w Williamsie zajmie Paddy Lowe, który niedawno rozstał się z zespołem Mercedesa.
Źródło: motorosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
