Kubica ocenia swoje szanse na powrót do F1 na 80-90%

Robert Kubica po swoim występie podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood stwierdził, że stawia sobie 80- lub 90-procentowe szanse na powrót do Formuły 1.

Kilka tygodni temu Kubica miał okazję do pierwszego testu samochodu Formuły 1 od 2011 roku, kiedy z powodu poważnych obrażeń odniesionych w rajdzie Ronde di Andora jego kariera wyścigowa została wstrzymana. Na torze w Walencji podczas prywatnych testów Renault polski kierowca przejechał 115 okrążeń za kierownicą E20 z 2012 roku, sugerując jednocześnie, że to nie koniec.

W miniony weekend Kubica ponownie zasiadł za sterami tego samego samochodu, tym razem podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood, gdzie ujawnił, że w czasie testów „80% wątpliwości” zostało rozwianych.

„Chcę być w Formule 1, jeśli będę w stu procentach pewien tego, że dam sobie radę. To jest cel, który chciałbym osiągnąć. Dla mnie jest jeszcze kilka kroków, które muszę pokonać i wówczas będę wiedział, jak będę reagować. Kiedy jednak pewnego dnia pozbywasz się 80% wątpliwości, jest to fantastyczne uczucie – to wydarzyło się właśnie w Walencji. Szczerze mówiąc byłem zszokowany. To naprawdę było imponujące. Nie mówię tu o tempie, lecz o odczuciu i wrażeniu, które były niesamowite” – powiedział Kubica w rozmowie z Auto Express.

Kubica dodał również, że przed testem dałby sobie jedynie „10 do maksymalnie 20 procent szans” na powrót do F1, jednak teraz ocenia, że jest to już „80 do 90 procent”. Przyznał jednak, że zamierza twardo stąpać po ziemi, podkreślając, że nie zdecyduje się na zbyt szybki powrót do stawki.

„Nie mogę tak po prostu powrócić do wyścigów F1; nie zrobię tego, byłoby to szalone. Jeśli ktoś zadzwoniłby do mnie i poprosił o to, bym ścigał się w przyszłym tygodniu, nie zrobiłbym tego. Nie dlatego, że nie jestem w stanie tego zrobić, tylko po prostu nie mogę się spieszyć. Oczywiście trudno byłoby odmówić takiej propozycji, ale po wypadku wiele pracowałem nad osobistym komfortem psychicznym, mentalną strefą, a te miesiące były najszczęśliwsze w ostatnich sześciu latach. Zbyt wczesny powrót przyniósłby zbyt duże ryzyko, że coś może pójść nie tak”.

Dzisiaj okazało się również, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom Renault planuje zorganizować Kubicy kolejne testy w samochodzie F1, chociaż żadne szczegóły w tej sprawie nie są na razie znane.

Źródło: gpupdate.net