Zwycięzca ostatniego wyścigu Formuły 1 Max Verstappen liczy na deszcz podczas nadchodzącego Grand Prix Brazylii. Holender zabłysnął w takich warunkach podczas ubiegłorocznego wyścigu.
Kierowca Red Bull Racing w 2016 roku dwukrotnie przebijał się przez stawkę, wyprowadził samochód z potężnego uślizgu i stanął na najniższym stopniu podium. Choć tempo samochodów austriackiej ekipy jest znacznie lepsze niż na początku sezonu, Verstappen nadal uznaje trudne warunki za jedyną szansę na dobry wynik na tym obiekcie.
„Liczymy na kolejny mocny występ na Interlagos, gdzie rok temu mieliśmy bardzo fajny deszczowy wyścig”
– powiedział. „Bardzo mi się podobało, miałem świetne potyczki i manewry wyprzedzania, co przełożyło się na ciężko wypracowane podium. Miałem też chwilę grozy niedaleko zjazdu do alei serwisowej, ale uratowałem się przed uderzeniem w barierę i jechałem dalej”
.
„Jak można by się spodziewać, liczę na kolejny mokry weekend, bo nie sądzę, że będziemy tam tak konkurencyjni na suchym torze, zwłaszcza z uwagi na duże różnice wysokości na prostej startowej – to nasz słaby punkt”
.
Verstappen zdobył w ostatnich czterech wyścigach najwięcej punktów spośród całej stawki i znajduje się na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Źródło: nbcsports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
