Pérez: Mam już podpisany kontrakt na przyszły rok

Sergio Pérez powiedział, że podpisał kontrakt na starty w Formule 1 w przyszłym sezonie, dodając, że oficjalne oświadczenie w tej sprawie zostanie wydane w najbliższym czasie.

Pérez, który w Force India jeździ od 2014 roku, podczas przerwy wakacyjnej twierdził, że jest bliski podpisania umowy, podczas gdy jego zespół został wyciągnięty z bankructwa dzięki wsparciu konsorcjum, na czele którego stanął Lawrence Stroll. Meksykanin nie zasugerował jednak, o jaki konkretnie zespół chodzi – mówi się, że pozostanie on w obecnej ekipie, gdzie będzie zespołowym kolegą Lance’a Strolla, chociaż ostatnio w kuluarach mówi się o możliwym nawiązaniu współpracy z Haasem.

„Już wiem, co będę robił w przyszłym roku. Nie mogę jednak jeszcze tego ogłosić” – powiedział Pérez po sobotnich kwalifikacjach na Spa-Francorchamps.

Pérez w czasówce w Belgii wywalczył czwarte pole startowe i do jutrzejszego wyścigu ustawi się obok partnera z ekipy Estebana Ocona, dając swojej przemianowanej stajni Racing Point Force India drugi rząd. Zespół, który od teraz jeździ na brytyjskiej licencji, bardzo dobrze wykorzystał szybko poprawiające się warunki w końcówce Q3 po wcześniejszych opadach deszczu, ulegając jedynie Lewisowi Hamiltonowi oraz Sebastianowi Vettelowi. Jak stwierdził Pérez, miał on realne szanse na zdobycie pole position.

„Myśleliśmy, że wystarczy nam czasu na dwa okrążenia, jednak zabrakło nam sekundy, aby rozpocząć drugą próbę, co mogło mieć dla nas spore znaczenie. Musieliśmy znaleźć 3,5 sekundy, aby się poprawić i znaleźć się na P1, ale na pewno był potencjał. Zazwyczaj kiedy porównuje się kierowców na pierwszym okrążeniu względem sekundy, teraz były to trzy sekundy. [Moglibyśmy] być prawdopodobnie w walce o pole position”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze