Charles Leclerc, który po karze nałożonej na Maxa Verstappena wystartuje z pierwszego miejsca do Grand Prix Meksyku, uważa, że niezwykle istotną kwestią będzie czysty start i dojazd do pierwszego zakrętu.
Kierowca Ferrari przyznał również, że był nieco zaskoczony tempem Red Bulla w kwalifikacjach. „Po trzecim treningu wiedzieliśmy, że mamy szansę na pole position, ale kiedy Red Bull zebrał się w kwalifikacjach to byli po prostu za szybcy”
– powiedział Leclerc. „Nawet, kiedy pojechałem bardzo dobre pierwsze okrążenie w Q3, to byłem o 0,1 sekundy za Maxem”
.
„Podczas drugiego okrążenia postaraliśmy się zmienić nieco konfigurację w przednim skrzydle, ale skończyło się tym, że samochód był zbyt nadsterowny i straciłem trochę czasu, szczególnie w ostatnim sektorze”
.
Leclerc ostatecznie wystartuje z pole position ze względu na karę cofnięcia o trzy pozycje, jaką sędziowie nałożyli na Verstappena za ignorowanie żółtych flag. Będzie to siódmy raz w tym sezonie, kiedy Monakijczyk startuje z pierwszego miejsca do wyścigu: „To trochę dziwna sytuacja, kiedy zdobywasz drugie miejsce, ale startujesz z pierwszego. Moje podejście się jednak nie zmieni. Bardzo ważne będzie utrzymanie prowadzenia na starcie. Ten, kto będzie pierwszy po trzecim zakręcie będzie miał duży plus w dalszej części wyścigu, ponieważ chłodzenie i jazda w czystym powietrzu jest tutaj niezwykle ważne”
.
Start z pole position na torze Autódromo Hermanos Rodríguez nie jest, aż tak istotny jak na innych torach. Podobieństwo prostej startowej do tej, która jest na torze w Soczi sprawia, że kierowcy startujący z dalszej pozycji mają okazję złapać się w strugę czystego powierza za rywalem i podjąć próbę wyprzedzania w pierwszym zakręcie. Leclerc zdaję sobie z tego problemu sprawę: „Prosta do pierwszego zakrętu jest bardzo długa, więc będę musiał dać z siebie wszystko i wykorzystać prędkość naszego samochodu. Mam nadzieję, że wyścig będzie ekscytujący”
.
Źródło: Informacja prasowa Ferrari
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.