Dyrektor zarządzający Formuły 1 Ross Brawn, przyznał po wyścigu o Grand Prix Styrii, że obecna forma Ferrari pozostawia wiele do życzenia. Brytyjczyk podkreślił także, że kolizja, do której doszło między kierowcami zespołu z Maranello, pozbawiła włoską ekipę możliwości przeanalizowania danych, dotyczących poprawek w samochodzie.
Brawn, który niegdyś był współautorem sukcesów Ferrari na początku XXI wieku powiedział, że cały trud włożony przez inżynierów, aby przygotować poprawki na drugi weekend w Austrii, został zaprzepaszczony na pierwszym okrążeniu niedzielnej rywalizacji toru Red Bull Ringu. „Grand Prix Styrii to kolejny rewelacyjny spektakl wyścigowy z walką na torze, ale dla Ferrari był to weekend wyścigowy, w którym ich kierowcy popełnili główny grzech, zderzając się ze sobą i wykluczając oba samochody z wyścigu na pierwszych okrążeniach”
– powiedział Brawn.
„Jako szef zespołu nigdy nie chcesz, aby dochodziło do takich sytuacji. To jeszcze bardziej zaszkodzi Ferrari, ponieważ ciężko pracowali, aby przyśpieszyć wprowadzenie nowego pakietu aerodynamicznego w Austrii na tydzień przed planowanym harmonogramem. Kolizja między Sebastianem Vettelem, a Charlesem Leclerkiem pozbawiła zespół szansy na przeanalizowanie nowego pakietu”
.
Brytyjczyk docenił jednak to, że Charles Leclerc w pierwszym kontakcie z mediami wziął całą winę na siebie za spowodowanie kolizji: „To dobrze, że Charles wziął całą winę na siebie za wypadek, ale to nie pomaga. To sport i takie rzeczy mogą się zdarzyć, ale wygląda na to, że teraz inżynierowie w fabryce będą mieć jeszcze więcej pracy”
.
Brawn zauważa też, że środowisko Ferrari jest trudne do pracy przez to, że presja, jaka ciąży na tym zespole jest nieporównywalnie większa od innych ekip: „Jednym z największych problemów Ferrari jest to, że ze wszystkich zespołów na starcie znajdują się pod ścisłą obserwacją mediów, szczególnie tych we Włoszech. Wiem z własnego doświadczenia, że presja medialna we Włoszech może być niezwykle intensywna i musisz się upewnić, że nie dotrze ona do twoich ludzi”
.
Aby zespół wrócił na właściwe tory Brawn zaznacza, że główną rolę musi odegrać teraz kierownictwo zespołu, aby uporządkować pracę: „Kierownictwo musi sobie z tym poradzić i upewnić się, że pracownicy zachowują wiarę i koncentrują się na tym, co należy robić. Nie zrobią tego z dnia na dzień, a przed nimi długa droga. Muszą dowiedzieć się gdzie istnieje podstawowy problem z samochodem. Muszą zrobić to szybko, ponieważ mają ewidentny problem z tempem”
.
Źródło: f1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.