Szef Scuderii Ferrari Mattia Binotto, powiedział po Grand Prix Belgii, że mimo fatalnego wyścigu na Spa-Francorchamps, jego zespół nie jest w kryzysie, a jedynie przechodzi trudny okres.
Binotto zdaje sobie sprawę, że fatalna forma jego zespołu na Spa jest „
nie do zaakceptowania”, a wewnątrz zespołu widać „
wściekłość i rozczarowanie”. Ale zaznaczył także, że osiągi SF1000 powinny być rozpatrywane pod kątem charakterystyki toru Spa-Francorchamps i jego unikalności w stosunku do reszty obiektów w kalendarzu. Włoch powiedział, że w dalszej części sezonu podobna sytuacja nie powinna się wydarzyć: „Myślę, że używanie słowa kryzys w momencie, w którym jesteśmy, jest niewłaściwe”
- powiedział Binotto.
„Z pewnością jest to bardzo zły wynik w tak trudnym sezonie, którego doświadczamy. Wiedzieliśmy, że będzie trudno. Widzieliśmy to podczas zimowych testów, a potem nastąpiło zamrożenie wszelkich prac [nad poprawkami samochodu] i nie mogliśmy go rozwijać”
.
Szef Ferrari podkreśla przy tym, że wszyscy pracownicy w Maranello muszą wykorzystać „zgorzknienie i frustrację”
, aby uzyskać pozytywną reakcję na nadchodzące domowe wyścigi na torze Monza i Mugello: „Wszyscy bierzemy odpowiedzialność za tę sytuację. Podchodzę do tego jak szef zespołu, podobnie wszyscy inni pracownicy w Maranello. Razem płyniemy tą samą łodzią.
„Chociaż zespół jest w środku burzy, jesteśmy bardzo zjednoczeni. Nie ma kryzysu, nie ma napięcia.
Zamiast tego w każdym z nas jest gorycz i frustracja. Uważam, że tą frustrację tę należy przekształcić w reakcję i determinację”
.
Binotto zapytany o to, jaką wiadomość chciałby teraz przekazać wieloletnim kibicom Ferrari, odpowiedział: „Rozumiemy fanów. Bardzo nam przykro, jako pierwsi to przyznajemy i jest nam ich żal”
.
„W rzeczywistości mamy samochód, który stracił moc, tak jak stracili go wszyscy inni producenci silników. My jednak bardziej niż inni. W ubiegłym roku silnik częściowo pokrywał ograniczenia samochodu, ale w tym roku już tak nie jest. W tym miejscu jest oczywiste, że musimy się poprawić”
.
Źródło: motorsport-total.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.