Carlos Sainz Jr przyznał po sprincie kwalifikacyjnym do Grand Prix São Paulo, że w tym roku mocno pracował, aby starty do wyścigów stały się jego mocną stroną.
Kierowca Ferrari po zgaśnięciu czerwonych świateł wystrzelił, jak z katapulty przesuwając się z piątej pozycji na trzecią w pierwszym zakręcie, a rozpęd, jaki nabrał pozwolił mu wyprzedzić kolejno Maxa Verstappena, przez co Hiszpan jechał na drugiej pozycji: „To były bardzo dobry sprint kwalifikacyjny dla mnie i jeden z moich najlepszych startów w sezonie. Czuję, że starty są jedną z moich mocnych stron i dużo pracowałem w tym roku, aby przekuć je do tego samochodu”
– powiedział Sainz.
Na czwartym okrążeniu tempo modelu SF21 uległo szybszemu Red Bullowi w rękach Maxa Verstappena i Hiszpan wrócił na trzecią pozycję, której nie oddał już do końca, choć nieustannie musiał się bronić przed naporem Sergio Péreza: „Wybór miękkich opon był wyborem 50 na 50. Wiedzieliśmy, że będą dobre przez pierwsze dwa lub trzy okrążenia, a potem zarządzanie oponami i obrona będą kluczowe. Udało mi się znaleźć odpowiednią równowagę między naciskaniem na starcie, a utrzymaniem stabilnego tempa po nim”
.
Saturday's Sprint was WILD on Lap 1!#BrazilGP 🇧🇷 #F1Sprint pic.twitter.com/3L0N87QHhl
— Formula 1 (@F1) November 14, 2021
„Najmniejszy błąd i Red Bull mógł nas łatwo wyprzedzić, ponieważ mieli znacznie szybsze tempo. Bardzo trudno było utrzymać Checo z tyłu, ale cieszę się, że mi się udało, bo to daje nam dodatkowy punkt i dobrą okazję na niedzielę. Wyścig będzie trudny, ale postaram się utrzymać to tempo i zobaczymy, czy uda nam się utrzymać dobry wynik”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.