Antonio Giovinazzi dał wyraz swoim emocją twierdząc, że nie miał szans rywalizować o miejsce w zespole Alfy Romeo z Guanyu Zhou, za którym mają przyjść dodatkowe fundusze od chińskich sponsorów.
Włoch na swoim Twitterze napisał, że wiele rzeczy liczy się w Formule 1, ale wszystko to może nie mieć znaczenia, jeśli wokół są duże pieniądze: „F1 to emocje, talent, samochody, ryzyko, prędkość. Ale kiedy rządzą pieniądze, może to być bezwzględne.
Wierzę w niespodzianki zakończone nieoczekiwanym wynikiem, dużymi lub małymi zwycięstwami osiągniętymi dzięki zaangażowaniu. Jeśli to było moje pierwsze zdjęcie w F1, to ostatnie jeszcze musi zostać zrobione”.
@F1 is emotion, talent, cars, risk, speed. But when money rules it can be ruthless.
— Antonio Giovinazzi (@Anto_Giovinazzi) November 16, 2021
I believe in the surprise of an unexpected result, of big or small victories achieved thanks to one’s commitment.
If this was my first picture on a F1, the last still has to be taken 💪 pic.twitter.com/atAw5FwtRm
Frédéric Vasseur w komunikacie prasowym zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN przyznał, że sytuacja, kiedy należy pożegnać zawodnika zawsze jest trudna: „Pożegnanie z kierowcą nigdy nie jest łatwe, szczególnie w przypadku Antonio, który od tak dawna jest częścią zespołu. Rozstając się będziemy pielęgnować wspomnienia dobre i wyciągać wnioski z tych złych, wiedząc, że te chwile sprawiły, że rozwijaliśmy się razem jako zespół. Życzymy Antonio jak najlepiej na przyszłość po sezonie 2021. Do tego czasu mamy jeszcze trzy wyścigi, aby wspólnie osiągać dobre wyniki i mocno zakończyć rok”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.