Verstappen: W wyścigu spodziewam się ponownie trudnej walki

Max Verstappen utrzymał pierwszą pozycję startową do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Emilli-Romanii, którą wywalczył w piątkowych kwalifikacjach, choć początek sobotniego sprintu wcale tego nie zapowiadał.

Urzędujący mistrz świata stracił pozycję na starcie, przez co przez większość dystansu sobotniego sprintu musiał gonić liderującego Leclerca, aby ostatecznie uporać się z nim na dwa okrążenia przed metą: „Poradziliśmy sobie dziś dobrze, jako zespół i jest to oczywiście dla nas pozytywny dzień. Nie miałem najlepszego startu, więc musimy zbadać, co się tam wydarzyło, ale potem mieliśmy już dobre tempo wyścigowe” – powiedział kierowca Red Bulla. Początkowo przez pierwsze 10 okrążeń wydawało się, że dystans do Charlesa tak naprawdę nie rósł, a potem myślę, że w pewnym momencie degradacja opon [Leclerca] zaczęła rosnąć nieco bardziej i mogłem zmniejszyć dystans, aby ostatecznie wysunąć się na prowadzenie”.

„Jutro jest nowy dzień i nie ma żadnych pewników. Nadal spodziewam się, że będzie bardzo blisko i spodziewam się ponownie trudnej walki. Jesteśmy bardzo skoncentrowani na tym, co jest przed nami i mamy nadzieję, że wykonamy dobrą robotę”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Red Bull Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze