Alonso: Stajemy się coraz lepsi

Po nie najlepszym, okraszonym pechem początku sezonu, Fernando Alonso powrócił na właściwe tory. Siódme miejsce w Baku oznacza, że kierowca z Oviedo po raz trzeci z rzędu zajął miejsce w punktowanej dziesiątce.

Hiszpan po wyścigu przyznał, że uniknięcie kłopotów znacząco pomogło mu w dojechaniu do mety na dobrej pozycji: „Baku potrafi być niezwykle nieprzewidywalne, przekonaliśmy się o tym nieraz na przestrzeni całego weekendu. Jeśli dobrze tu wystartujesz, trafisz ze strategią, unikniesz słabego pit stopu i będziesz mieć czysty wyścig, to niemal na pewno uda ci się awansować o parę pozycji. Dla przykładu obydwa samochody Ferrari miały awarie, Tsunoda również nie uniknął problemów, co pomogło mi zająć satysfakcjonujące siódme miejsce”.

Co więcej, dwukrotny mistrz świata stwierdził, iż spodziewał się większego chaosu na torze: „Prawdę mówiąc spodziewałem się dziś nieco większego chaosu, przez to, iż wyścigi w Azerbejdżanie są bardzo wymagające, momentami w punktach hamowania trudno jest dostrzec nadchodzące zakręty. Z tego względu przewidywałem, że kierowcy będą popełniali więcej błędów”.

Ponadto według Alonso, wyścig z jego perspektywy nie należał do najtrudniejszych: „Nie musiałem dziś dużo walczyć, po założeniu świeżych opon wyprzedziłem Strolla i Bottasa, a później nikt nie dał rady mnie wyprzedzić, więc szczerze powiedziawszy, był to dla mnie całkiem łatwy wyścig”.

Poza tym kierowca Alpine nie ukrywał, że po piątkowych treningach nastroje w ekipie były nieco bardziej optymistyczne: „Znaleźliśmy się dokładnie tam, gdzie zakładaliśmy. Po piątkowych treningach byliśmy nieco bardziej optymistycznie nastawieni, aczkolwiek bardzo szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. W kwalifikacjach różnice pomiędzy zespołami takimi jak Mercedes, Alpha Tauri, McLaren, Aston Martin czy Alpine były minimalne, i zakładam, że w Kanadzie będzie podobnie. Aby znaleźć się na czele tej grupy będziemy musieli idealnie trafić z ustawieniami samochodu oraz mieć perfekcyjny weekend.  Z pewnością damy z siebie wszystko, aby to osiągnąć”.

Dodatkowo Hiszpan docenił również ciężką pracę wykonywaną przez francuski zespół: „Stajemy się coraz lepsi, bolid ma więcej mocy i – co więcej – jego rozwój stoi na bardzo dobrym poziomie. Dzięki temu jesteśmy teraz o wiele bardziej konkurencyjni na tego typu torach w porównaniu do ubiegłego roku. Bez wątpienia poczyniliśmy ogromny krok naprzód. Na początku sezonu mieliśmy pewne obawy związane niezawodnością, nie bez powodu użyłem już czterech silników w ośmiu startach, aczkolwiek myślę, że mamy już ten problem pod kontrolą”.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze