Carlos Sainz Jr nie pochwalił Oscara Piastriego za jego «optymistyczny» atak w pierwszym zakręcie na początku wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Belgii, który skutkował wycofaniem się finalnie obu kierowców.
Duet nie mógł zaliczyć wyścigu do udanych, a szansa na punkty przepadła tak naprawdę na samym jego początku. Sainz, który startował z czwartego pola, zblokował opony i zderzył się z Piastrim, który pojechał niezwykle wewnętrzną linią jazdy w La Source. Australijczyk chwilę później nie miał gdzie uciec i znalazł się w ścianie, doznając uszkodzeń zawieszenia. Ponadto doszło do kolizji z Sainzem, który sam był skupiony na walce z Lewisem Hamiltonem. Hiszpan miał w swoim bolidzie uszkodzoną prawą część osłony i od tej pory prezentował gorsze tempo. Piastri zatrzymał się w drugim sektorze, zaś Sainz, który z czasem spadł na koniec stawki, również nie ujrzał mety rywalizacji na Spa-Francorchamps.
LAP 2/44
— Formula 1 (@F1) July 30, 2023
Agony for Piastri who picked up damage at the start getting squeezed at Turn 1
The Aussie quickly dropped down the field and has been forced to retire ❌#BelgianGP #F1 pic.twitter.com/pZtXCklA7n
Choć sędziowie nie podjęli żadnych działań w sprawie tego incydentu, Sainz powiedział, że Piastri nie powinien decydować się na taki manewr.
„Walczyłem z Lewisem, próbowałem go wyprzedzić w pierwszym zakręcie”
– tłumaczył Sainz. „Wydawało mi się, że wykonałem manewr prawie doskonale, ale nagle poczułem uderzenie w prawy tył bolidu od Oscara. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że wybierze takie ryzykowne podejście, próbując pojechać w trzech kierowców obok siebie w pierwszym zakręcie i obierając tak głęboką wewnętrzną linię”
.
„Ścigam się na Spa od 7-8 lat i każdy, kto próbował takiego manewru po wewnętrznej linii w tym miejscu, zawsze powodował incydent lub wypadek. Jeśli spojrzysz na wcześniejsze starty tutaj, to zazwyczaj tak to wygląda. Może to był brak doświadczenia niedoświadczenia, ale takie są wyścigi”
.
Sainz podkreślił, że atak Piastriego był po prostu optymistyczny.
„Nie spodziewałem się go w tym miejscu. W pewnym momencie zauważyłem, że jest prawie przy ścianie, ale skupiłem się bardziej na walce z Lewisem. Nie przestrzeliłem wierzchołka zakrętu i chciałem atakować Lewisa, a Oscar zaatakował zarówno mnie, jak i Lewisa, co moim zdaniem było nieco zbyt optymistyczne”
.
Wesprzyj nas na Patronite.