Horner: Nikt na świecie nie pokonałby Verstappena w tym samochodzie

Szef Red Bulla Christian Horner, podkreślając wagę rekordu Maxa Verstappena, przyznał, że nie widzi na świecie kierowcy, który mógłby dorównać Holendrowi, dysponując nawet takim samym samochodem. Brytyjczyk uważa, że obecne wyczyny Holendra są na wyjątkowej skali.

Dwukrotny mistrz świata F1 po Grand Prix Włoch ustanowił rekord wszech czasów w Formule 1 pod względem liczby odniesionych zwycięstw z rzędu. Kierowca Red Bulla cyklicznie wygrywał przez dziesięć Grand Prix, czego nie udało się osiągnąć żadnemu zawodnikowi w ponad siedemdziesięcioletniej historii serii.

Pod wrażeniem tego wyczynu jest szef Holendra Christian Horner, który uważa, że spójność, jaką osiągnął Verstappen z tegorocznym modelem Red Bulla, jest na takim poziomie, że nikomu na świecie nie udałoby się powtórzyć: „Max, to, co on [teraz] robi, bije rekordy, jeździ na niewiarygodnym poziomie. Nie sądzę, aby ktokolwiek na świecie mógł teraz pokonać Maxa Verstappena w tym samochodzie, to jest pewne” – powiedział Horner do wyścigu na Monzy. „Musisz zrozumieć i docenić to, co Max robi w tej chwili. Osiągnięcie tego, czego dokonał, jest czymś wyjątkowym. Nie powinniśmy tego w żaden sposób tego umniejszać. W sporcie takie rzeczy zdarzają się niezwykle rzadko. Myślę, że to złoty moment dla niego i złoty moment dla zespołu”.

Brytyjczyk, wybiegając o krok dalej, potwierdził również, że po takim osiągnięciu kolejnym celem zespołu jest próba wygrania każdego wyścigu w sezonie, czego nie dokonała wcześniej żadna ekipa: „Jestem po prostu dumny z wysiłku całego zespołu przez cały ten rok. To, co robimy obecnie, aby wygrać każdy wyścig w tym roku, zdecydowanie nas cieszy, ponieważ nie sądzę, aby takie sezony zdarzały się zbyt często i to samo dotyczy wygranej 10 razy z rzędu. Wszystko, co robimy w tej chwili, to tworzenie historii i nie często ma się taką szansę”.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze