Russell: Czułem się pewnie w samochodzie

George Russell sprawił niemałą niespodziankę w kwalifikacjach do Grand Prix Singapuru. Kierowca Mercedesa dysponował przez całą sobotnią czasówkę świetnym tempem, które zaowocowało osiągnięciem drugiego wyniku.

Brytyjczyk wraz z zespołem do weekendu na torze Marina Bay obrali odmienną strategię w wykorzystaniu opon, aby na wyścig zaoszczędzić dodatkowy, pośredni komplet ogumienia Pirelli. Russell skupił się więc na tym, aby w kwalifikacjach osiągnąć jak najlepszy rezultat, aby plan Mercedesa mógł stać się jak najbardziej realny. Wobec słabego występu Red Bulla, który nie miał ani jednego kierowcy w Q3 ta sztuka się udała i do wyścigu kierowca z numerem 63 będzie startował w bardzo komfortowej sytuacji: „Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego weekendu. Poczułem się pewnie w samochodzie, a zespół wykonał świetną robotę, jeśli chodzi o strategię dotyczącą opon” - powiedział.

„Stosujemy strategię offsetową w porównaniu do wszystkich innych, więc jutro mamy dodatkowy zestaw opon pośrednich, którego nie ma nikt wokół nas. Tak więc dotarcie do Q3, a potem do pierwszego rzędu, mając zaledwie cztery komplety opon [miękkich] i strategiczną przewagę, jest ekscytujące”.

Kierowca Mercedesa zwraca uwagę, że kluczowe w wyścigu będzie również utrzymanie koncentracji i rytmu ze względu na piekielne temperatury panujące w bolidzie i wysoką wilgotność powietrza, która charakteryzuje Singapur: „To była wymagająca sesja w samochodzie – siedzenie w garażu to jak przebywanie w saunie, trzeba po prostu zachować spokój. To samo będzie jutro”.

„Tradycyjnie będzie to wyścig z jednym pit stopem, ale nowy układ toru prawdopodobnie może to zmienić. Myślę, że będzie blisko między jednym a dwoma pit stopami, a mając dostępną dodatkową pośrednią mieszankę opon, możemy wywrzeć presję na Ferrari i spróbować wymusić błąd, aby uzyskać przewagę. Tego właśnie będziemy wypatrywać”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Mercedes-AMG Petronas F1 Team

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze