Mercedes cieszy się na nadchodzące zmiany

Mistrzowski zespół z sezonu 2014 wydaje się być gotowy na nową, głośniejszą Formułę 1.

Czternastego maja odbyło się posiedzenie Grupy Strategicznej z Bernie Ecclestonem i Janem Todtem na czele, na którym omówiono propozycje zmian regulaminowych na 2017 rok. W spotkaniu brali również udział reprezentanci sześciu zespołów (wybranych kolejno za uplasowanie się na czołowych miejscach w ubiegłorocznym sezonie): Mercedesa, Ferrari, Red Bulla, McLarena, Williamsa oraz Force Indii, a także przedstawiciele FIA i FOM.

Omówione plany zakładają, że samochody będą wyraźnie szybsze niż do tej pory i wraz z szerszymi oponami, otrzymają agresywniejszy wygląd. Zmiany te powinny podnieść osiągi samochodów i wprowadzić więcej hałasu. Ponadto planowane jest wznowienie możliwości tankowania podczas wyścigu, co niegdyś zostało zniesione ze względu na powodowanie niebezpiecznych sytuacji.

Nowe przepisy dotyczące silnika, a w szczególności aerodynamiki mogą okazać się zagrożeniem dla ekipy Mercedesa. Mówi się, że właśnie dzięki tym zmianom ponownie większe szanse na zwycięstwa może mieć zespół Red Bull. Jednak nie zmniejsza to entuzjazmu obecnych mistrzów świata w klasyfikacji konstruktorów, co potwierdza wypowiedź szefa teamu Toto Wolffa:

To było udane spotkanie. Chcemy konstruować najszybsze samochody na świecie, i teraz je otrzymamy – samochody o 5-6 sekund szybsze na okrążeniu. Najprzyjemniejszym momentem podczas spotkania była chwila, gdy wszyscy, jednogłośnie zgodzili się na budowanie takich samochodów wszech czasów”.

Wszystkie te propozycje muszą zostać jeszcze zaakceptowane przez Światową Radę Sportów Motorowych FIA. Ostateczną decyzję poznamy najwcześniej w połowie lipca.

Źródło: bild.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze