Zdaniem Sergio Marchionne obecni dostawcy silników mogliby zapewnić pomoc w budowie alternatywnej jednostki, jeżeli taki projekt zostałby przyjęty przez FIA.
Możliwość wprowadzenia przez FIA tańszej alternatywy, budzi spore poruszenie wśród producentów silników. Odkąd Bernie Ecclestone otrzymał większą władzę w serii, mówił otwarcie o możliwości wprowadzenia niezależnego producenta, co budziło sprzeciw obecnych w stawce F1 dostawców. Stworzyli nawet grupę, która 15 stycznia miała przedstawić swoją propozycję zmian.
Sergio Marchionne uważa, że zmiana przepisów nie musi uderzać w obecnych producentów. Wierzy, że przy wsparciu finansowym FOM, inna alternatywa może wejść w grę.
„Jeśli poszlibyśmy do Mercedesa i poprosili o kilku inżynierów w celu stworzenia równoległej jednostki, która różni się od ich, a także spełnia wymogi i kosztuje podobną sumę, zatem FOM powinna pokryć koszty. Ferrari jest otwarte na stworzenie takiego projektu, w którym możemy rozwijać silniki. Powinniśmy rozważyć wymianę technologii, ale nie możemy być jedynymi chętnymi. Powinniśmy współpracować z zespołami posiadającymi jednostki, co powinno zosta wykonane z ekonomicznego punktu widzenia”
, stwierdził prezydent Ferrari.
Źródło: f1i.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.