Haas nie martwi się brakiem sponsorów

Gene Haas powiedział, że nie przejmuje się brakiem logotypów sponsorów na samochodzie VF-16 podczas debiutu w nadchodzących Mistrzostwach Świata Formuły 1.

W ostatnich latach Haas z powodzeniem prowadził zespół w NASCAR, a w tym roku swoje portfolio rozszerzy o posiadanie własnej ekipy w Formule 1. Na obecnej konstrukcji widoczne są tylko logo zespołu. Jedynym sponsorem z zewnątrz jest Richard Mille, który jest obecny na przedniej części samochodu.

„Myślę, że posiadanie samochodu oznaczonego naszą nazwą jest dobre dla naszej linii produktów. Nie jesteśmy produktem konsumenckim, który może przyciągać dużą uwagę przy uwzględnieniu marketingu, jednak ta sytuacja jest dobra dla naszej marki i jesteśmy z tego zadowoleni. Jeśli nadejdzie odpowiedni sponsor, który będzie chciał nas wspierać, na pewno skorzystamy z propozycji. Nie jesteśmy jednak zdesperowani. Nie potrzebujemy sponsorów, by robić to, co robimy. Jesteśmy bardzo skuteczni w swoich działaniach, a nasz budżet stoi na rozsądnym poziomie” – powiedział Gene Haas.

Szef ekipy dodał, że problemem przed sezonem 2016 byłoby związanie się ze sponsorem przy braku doświadczenia w sporcie.

„Nigdy nie byliśmy na torze; tak naprawdę nie mamy jeszcze nic do zaoferowania. Jeśli udasz się na tor i będziesz źle się spisywać, prawdopodobnie żaden sponsor nie będzie chciał nawiązać z Tobą współpracy. Jestem optymistyczny co do tego, że jeśli pokażemy się, będziemy wyglądać profesjonalnie. Powinniśmy być w stanie konkurować na poziomie, który będą respektować inne zespoły i to pozwoli na to, że sponsorzy powiedzą ‘OK, to jest produkt, widzimy to i możemy się zgłosić’. To powinno sprawić, że poczują się komfortowo w kwestii sponsorowania nas” – dodał.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze