Hamilton: Testowanie jest nudne

Lewis Hamilton miał zaliczyć dzisiaj pełny dzień testów, jednak ze względu na ból szyi ekipa Mercedesa podjęła decyzję o rozdzieleniu obowiązków między swoich zawodników na dwa ostatnie dni. Wieczorem, po zakończeniu jazd powiedział nam jednak, że nie było to konieczne, a jedynie lepsze rozwiązanie.

Pierwszego dnia przedsezonowych testów Lewis Hamilton przejechał 156 okrążeń toru Circuit de Catalunya i był najbardziej pracowitym kierowcą. Dzień później podobny program wykonał drugi zawodnik Mercedesa, Nico Rosberg. Po tak dużym wysiłku Lewis poskarżył się swojemu zespołowi na ból szyi, przez co team zdecydował się zmienić nieco harmonogram jazd na dwa ostatnie dni, rozdzielając obowiązki na obu zawodników.

„Byliśmy przygotowani na przejechanie całego dnia, taki był plan” – przyznał Lewis. „Nie wiem jak Nico, ale ja chętnie podzieliłbym pracę na pełne dni, mimo że są to naprawdę długie dni. Argumentem za dokonanie takich zmian w harmonogramie było to abyśmy mieli wystarczająco siły na kolejny dzień. Dzisiaj czuję się dobrze. Jeśli chodzi o wczorajszy dzień to mógłbym to porównać do sytuacji gdy po miesiącu przerwy od treningu idziesz na siłownie i zaczynasz ostro ćwiczyć, to następnego dnia czujesz ból. Tak właśnie się czułem. To nie ma znaczenia ile wcześniej ćwiczyłeś. Chodzi o szyję. To, jak siły działają na nią w samochodzie jest zupełnie inne i nie możesz tego w żaden sposób ćwiczyć na siłowni. Po zajęciach z moim fizjoterapeutą czuję się już dobrze i mogę brać udział w testach”.

Przed oficjalną informacją ze strony ekipy Mercedesa w paddocku toru w Barcelonie pojawiły się plotki, że Lewis po prostu nudzi się za kierownicą samochód przez cały dzień i poprosił zespół o lepszą aranżację czasu. Jak się później okazało, tylko w połowie było to prawdą...

„Testowanie jest nudne” – powiedział otwarcie Hamilton. „Jeździsz tylko w kółko i w kółko. To nie jest wyścig, gdzie masz określoną strategię i ścigasz się z innymi i z czasem. Tutaj sytuacja przedstawia się inaczej. Testowanie nie jest i nigdy nie było ekscytujące. Na samym początku mojej kariery, kiedy przyszedłem do Formuły Renault, pierwsze testy były jak najbardziej ekscytujące, ale gdy staje się to dla ciebie normą, to nie ma w tym nic ciekawego i to uczucie znika. Tak samo jest w Formule 3, w GP2 i Formule 1. Oczywiście czerpię przyjemność z jazdy samochodem, ale 170 okrążeń jest... naprawdę długie”.

Według nowego planu Mercedesa, jutro pierwsza połowa dnia przypadnie Lewisowi, a po południu za stery W07 wsiądzie Nico.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze