Rosberg o walce z zespołowym partnerem

W ubiegłym sezonie Nico Rosberg zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Formuły 1, tuż za swoim zespołowym partnerem, Lewisem Hamiltonem. Jednakże zwycięstwa Niemca odniesione w ostatnich trzech wyścigach zeszłego roku pokazały, że będzie on groźnym rywalem Brytyjczyka w walce o tytuł.

Nico, czy zdążyłeś już przeanalizować i wyciągnąć wnioski z poprzedniego sezonu?
Walkę o tytuł przegrałem w Austin. Był to dla mnie bardzo trudny moment, lecz mimo to nie poddałem się. Moim celem jest pokazanie ducha walki i atak na pełnym gazie. Miałem bardzo dobrą końcówkę sezonu. Wygrałem trzy wyścigi z rzędu. To było super, gdyż wiele się w tym czasie nauczyłem i będę mógł to wykorzystać w nadchodzącym sezonie. Niestety będzie to ciężkie zadanie, ponieważ sytuacja, jak i samochód są nowe. W związku z tym, nie wiem, jak wiele z tego będę w stanie wykorzystać.

Co sprawiło, że stanąłeś na nogi po tym jak przegrałeś mistrzowski tytuł?
Lubię wyzwania, dlatego jestem kierowcą wyścigowym. Również w życiu prywatnym uprawiam różne dyscypliny i mierzę się z innymi, więc jeśli chodzi o F1 to cieszę się, że mój zespołowy partner jest jednym z najlepszych zawodników. Gdybym pokonywał go za każdym razem, z czasem przestałoby to być interesujące. Przegrałem w Austin, lecz teraz wracam po to, by się odegrać.

Wielu ekspertów jest zgodnych odnośnie tego, że w tym roku będziesz dla Lewisa Hamiltona jeszcze groźniejszym rywalem...

Któż to wie. Faktem jest, że to on w ostatnich trzech latach był górą i trzeba mieć to na uwadze. Dlatego walka o mistrzowską koronę w tym sezonie będzie nie lada wyzwaniem.

Jak walczy się z Lewisem Hamiltonem?
Często udawało mi się go pokonywać, nawet w dłuższych okresach, lecz nigdy przez cały sezon. Ale nawet wtedy różnica była bardzo niewielka. Na przykład w 2014 roku decydującym starciem o tytuł był ostatni wyścig sezonu. To są błahostki. W ubiegłym roku problemem była stabilność samochodu. Gdyby te sytuacje przytrafiły się nie mi, tylko jemu, sprawy mogłyby wyglądać inaczej.

Co jest potrzebne by nadchodzący sezon był dla Ciebie pomyślny?
Jestem pewny, że to będzie dobry rok. Jestem w niezłej formie, a obecne ustawienia samochodu są w porządku. Czy ostatecznie zakończę sezon na pierwszym miejscu? Na odpowiedz trzeba będzie zaczekać.

Źródło: rtl.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze