DeFrancesco na czele pierwszego dnia testów F3

Devlin DeFrancesco ustanowił najlepszy czas pierwszego dnia zimowych testów Mistrzostw Formuły 3 w Bahrajnie. Reprezentant zespołu Trident był o zaledwie 0,016 sekundy szybszy od Alexandra Peroniego, a trzeci Richard Verschoor stracił do Kanadyjczyka jedynie 0,075 sekundy.

Czasy okrążeń w chłodny poranek były dalekie od ideału, a jako pierwszy mierzone okrążenie ukończył Bent Viscaal, uzyskując wynik 2:22,673. Dużo bardziej miarodajny wynik uzyskał Enzo Fittipaldi, który przejechał okrążenie w czasie 1:48,469. Brazylijczyk był jednym z zaledwie dwóch kierowców HWA Racelab, bowiem Jake Hughes w tym samym czasie jeździł samochodem Formuły E w Marrakeszu i dotrze do Bahrajnu dopiero jutro.

Po półtorej godzinie na prowadzenie powrócił Viscaal, mając za sobą zespołowego kolegę Richarda Verschoora. Holender jako pierwszy zszedł poniżej 1:48, a niedługo później ta sama sztuka udała się Aleksandrowi Smolarowi. Sytuacja na czele stawki zmieniła się, gdy szybkie okrążenia przejechali kierowcy Hitech Grand Prix – Max Fewtrell i Liam Lawson wskoczyli na dwie pierwsze lokaty i do końca porannej sesji ich wyniki poprawił jedynie duet MP Motorsport – Viscall oraz Verschoor. Holender zakończył pierwszą tegoroczną sesję z najlepszym czasem 1:47,146.

Gdy kierowcy powrócili na tor popołudniu, tempo początkowo dyktował Lirim Zendeli, zanim na pierwsze miejsce wskoczyła debiutująca w samochodzie F3 Sophia Flörsch. Wkrótce jednak do głosu znów doszli Lawson i Fewtrell, którzy zeszli poniżej 1:48. Później na prowadzenie wychodzili DeFrancesco oraz Igor Fraga, których w pewnym momencie pokonał Alex Peroni.

DeFrancesco odzyskał jednak pierwszą lokatę w porę przed pojawieniem się jedynej czerwonej flagi, spowodowanej zatrzymaniem się na torze przez Théo Pourchaire’a. Sesja została wznowiona na zaledwie trzy minuty przed końcem i nikt nie zdołał już poprawić najlepszego wyniku.