Rosberg otrzymał ofertę startów w Formule E

W 2016 roku Nico Rosberg wygrał mistrzostwa Formuły 1 i został mistrzem świata po raz pierwszy w swojej karierze. Po kilku dniach niespodziewanie i sensacyjnie ogłosił zakończenie kariery i jak przyznał niedawno, od razu po tej informacji pojawiła się propozycja ścigania się w Formule E.

Kierowca Mercedesa do samego końca walczył o tytuł, a jego rywalem był partner z zespołu, Lewis Hamilton. Walka momentami przekraczała granicę, a kulminacyjnym momentem było zderzenie obu kierowców po starcie wyścigu o Grand Prix Hiszpanii na torze pod Barceloną. Dwaj przyjaciele w jednej chwili stali się największymi rywalami i wręcz wrogami, a zwycięsko z pojedynku wyszedł Niemiec. Po tym, jak opadł kurz świętowania wygranej, Rosberg nagle ogłosił, że odchodzi z F1 i kończy swoją karierę. Po kilku latach przyznał w wywiadzie dla Sports Illustrated, że otrzymał propozycję ścigania się w Formule E… a dokładniej otrzymała ją jego żona, która go o tym poinformowała.

„Po tym, jak ogłosiłem swoje odejście, wieczorem otrzymałem ofertę ścigania się w Formule E i to za dużą sumę pieniędzy. To znaczy, ofertę otrzymała moja żona, a ona mi o tym powiedziała. Tak czy inaczej, to była łatwa decyzja, ponieważ przed chwilą przestałem się ścigać i nie chciałem od razu zaczynać wszystkiego od nowa. Miałem też [w tym czasie] zostać trenerem w niemieckim Top Model. To znaczy, był w tym jakiś sens, ponieważ liczy się wydajność umysłowa i pewność siebie, a także podejmowanie wyzwań i bycie odważnym, więc z jednej strony było to dziwne, ale z drugiej wszystko do siebie pasowało, ale nie zrobiłem tego” – przyznał Rosberg.

Niemiec jest także udziałowcem Formuły E od 2017 roku i jak przyznał w wywiadzie, nie jest ona zagrożeniem dla F1, ale współistnieje razem z nią.

„Zainwestowałem w Formułę E w 2017 roku. Seria stale się rozwija, otwiera na nowe miasta wraz z nadejściem Tokio. Ścigali się w Indiach, w Republice Południowej Afryki, we wszystkich tych wspaniałych miejscach. Dla mnie wyjątkowe jest to, że wychodzisz do ludzi i sprawiasz, że jest ona bardziej dostępna dla rodzin. Współistnieje z F1. To nie jest rywal i dobrze się rozwija. W projekt zaangażowanych jest wielu producentów samochodów, liczba fanów stale rośnie, jak i jakość samych kierowców. Widzieliśmy kierowców przechodzących z Formuły E do F1 [Nyck de Vries] czy z F1 do FE [Felipe Massa]”.

Nico Rosberg od lat jest zaangażowany w elektryczną serię, a także w szereg projektów ekologicznych i mających na celu poprawę życia na ziemi. W czasie wyścigów kibice nie tylko mogą obejrzeć wyścig, ale poznać również sposoby na oszczędzanie energii elektrycznej, sposoby na produkcję ekologicznej żywności czy też jak przetwarzać śmieci.

Źródło: Sports Illustrated

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze