Lundqvist dołącza do Chip Ganassi Racing

Mistrz Indy Lights z sezonu 2022 po świetnych występach w ramach zastępstw w tym sezonie związuje się na stałe z zespołem Chipa Ganassiego na swój pierwszy pełny rok w serii IndyCar.

Szwed w ubiegłym roku zdominował zaplecze IndyCar, wygrywając pięć wyścigów i kończąc sezon z prawie stu punktową przewagą nad drugim Sting Rayem Robbem. Mimo takiego sukcesu nie udało mu się znaleźć miejsca w głównej amerykańskiej serii bolidów jednomiejscowych. Szansa pojawiła się, kiedy zespół Meyer Shank Racing szukał zastępstwa za kontuzjowanego Simona Pagenauda. Lundqvist pojechał w trzech wyścigach, we wszystkich robiąc dobre wrażenie. W wyścigach w Nashville i Saint Louis był autorem najszybszego okrążenia, a ściganie na pętli drogowej toru Indianapolis ukończył na dwunastym miejscu, czym wzbudził zainteresowanie największych zespołów.

Lundqvist zastąpi w zespole innego Szweda, Marcusa Ericssona, który od przyszłego sezonu przenosi się do Andretti Autosport. Nie zdradzono przez ile lat będzie obowiązywał kontrakt, jednak jest on długoterminowy i obejmuje ściganie się we wszystkich wyścigach, w tym tych na owalach. Ganassi zawsze gwarantuje bolid zdolny do walki o mistrzostwo, co w połączeniu z atomowym tempem Lundqvista może uczynić go jednym z pretendentów do tytułu. Wobec Szweda nie będzie taryfy ulgowej. Z drzwiami wszedł do serii IndyCar w tym sezonie i tego samego będzie się od niego wymagać w następnym. Chip Ganassi nie powinien na tej wymianie stracić, a w dłuższej perspektywie zyskuje zawodnika, który może zapewnić świetlaną przyszłość jego zespołowi.

„Dołączenie do Chip Ganassi Racing to dla mnie absolutne spełnienie marzeń” – powiedział Lundqvist. „Przejście do ścigania się na pełny etat w IndyCar i zrobienie tego z jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w historii, to moment, na który pracowałem przez całą moją karierę. Trudno wytłumaczyć, ile to dla mnie znaczy. Jestem niezmiernie wdzięczny Chipowi [Ganassiemu], Mike’owi [Hullowi] i wszystkim, którzy mnie wspierali, w tym oczywiście mojej rodzinie”.

„To wspaniałe, że szansa na zatrudnienie Linusa, sprawdzonego zwycięzcy i panującego mistrza Indy NXT, stała się rzeczywistością w Chip Ganassi Racing” – powiedział Mike Hull, dyrektor zarządzający CGR. „W swoich dotychczasowych występach pokazał, że potrafi doskonale zarządzać wyścigiem i bolidem w trakcie jego trwania, co jest obecnie wymagane w IndyCar. Wzrastanie wraz z Linusem jest tym, co teraz nadchodzi”.

Na rynku pozostaje jeszcze kilka wolnych miejsc. Nowych kierowców poszukują między innymi Andretti i McLaren. Sytuacja rozwija się dynamicznie, a kluczowe decyzje powinny być podejmowane w najbliższych tygodniach.

Lundqvist dołączy do Chip Ganassi Racing już od wyścigu w Portland, gdzie będzie brał udział w odprawach i integrował się z zespołem przed wskoczeniem do kokpitu w przyszłym roku.

Źródło: chipganassiracing.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze