Pedrosa: Zasłużyliśmy na to zwycięstwo

Dani Pedrosa wyraził swoją ulgę po zakończeniu złej passy okraszonej brakiem zwycięstw, która trwała od ubiegłorocznego wyścigu na torze Sepang. Hiszpan startujący z ósmego pola popisowo przebił się przez czołówkę, pewnie wyprzedzając tegorocznych pretendentów do mistrzowskiego tytułu i stając na najwyższym stopniu podium w dzisiejszym wyścigu na torze Misano.

Pedrosa stał się ósmym zwycięzcą w rozegranych ostatnio ośmiu wyścigach i dzięki temu zapisał się na kartach historii. Od początku mistrzostw rozpoczętych w 1949 roku taka sytuacja nigdy nie miała miejsca, by w trakcie jednego sezonu ośmiu różnych zawodników odnosiło triumfy w kolejnych ośmiu rundach. Dodatkowo 30-letni już reprezentant Repsol Hondy zakończył trwający od pięciu wyścigów okres bez podium.

„Mieliśmy problemy, szczególnie w moim zespole, więc przede wszystkim to moi mechanicy zasługują na zwycięstwo i myślę, że dla nich jest to dobry dzień. W ostatnich wyścigach mieliśmy różnych zwycięzców i dziś jestem szczęśliwy, że znalazłem się wśród nich, ponieważ kilka minionych rund było ekstremalnie trudnych, jednak wszyscy fani, zespół, rodzina i przyjaciele mocno mnie spierali, więc wspaniale jest im podarować to zwycięstwo. Cieszę się, że tu jestem” – powiedział Dani Pedrosa.

„Musimy zachować koncentrację na następny wyścig, a widzimy, że każda runda może być nieco inna – wydajność motocykla może znacząco się zmienić, a także wszystko będzie zależeć od tego, jak na danym torze pracować będą opony. Musimy mocno stąpać po ziemi i spróbować ciężko pracować w innych warunkach”.

Oceniając swoją strategię wyścigową Pedrosa czuł, że miał tempo, by walczyć w czołówce, jednak był ostrożny w kwestii wyprowadzenia manewrów zbyt wcześnie.

„Dzisiaj pracowałem w wyścigu naprawdę ciężko, ponieważ startując z ósmego pola miałem dobry początek, awansowałem o dwie pozycje, jednak w pierwszych okrążeniach nie byłem specjalnie szybki, a później Valentino i Jorge nieco ze sobą walczyli. Kiedy Valentino znalazł się na czele, odjechał i miał mocne tempo w pierwszej części, więc nie miałem na początku wielu opcji. Kiedy byłem na czwartym miejscu, przez wiele okrążeń jechałem samotnie, nie traciłem, ale też nie zyskiwałem, jednak wiedziałem, że mogę mieć dobre tempo w wyścigu”.

„W rzeczywistości prędkość w środku wyścigu oraz pod koniec rywalizacji była naprawdę wysoka, więc pozostałem skupiony i starałem się robić swoje na każdym okrążeniu. Stopniowo widziałem, że zaczynam doganiać i zdałem sobie sprawę z tego, że brak błędów lub nadmiernej walki będzie kluczowe. Nie myślałem o zwycięstwie aż do momentu, kiedy do końca pozostało dziesięć okrążeń, gdyż wcześniej myślałem, że mogę walczyć o podium. Później jednak zauważyłem, że doganiam Valentino, więc postarałem się skupić na ostatnią część wyścigu i faktycznie wykorzystać szansę na dzisiejsze zwycięstwo”.

„Wiedziałem, że jeśli będę tylko próbować [atakować] Valentino, mogę przegapić swoją okazję, więc chciałem wybrać właściwą porę na manewr wyprzedzania i spróbować odskoczyć do przodu” – dodał.

Dzięki zwycięstwu Dani Pedrosa awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji zawodników, spychając triumfatora Grand Prix Wielkiej Brytanii Mavericka Viñalesa. Zawodnik Repsol Hondy na swoim koncie do tej pory w tym sezonie zgromadził 145 punktów.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze