Zawodnik Hondy ponownie zostanie poddany operacji. Po Grand Prix Francji i po prywatnym teście w Barcelonie Dani Pedrosa uda się na krótki przymusowy urlop.
Tegoroczny sezon MotoGP ma dopiero dwa miesiące, a Pedrosa przejdzie już drugą operację. Po wypadku w Argentynie zawodnik doznał uszkodzenia prawej ręki i przeszedł operację nadgarstka. Pomimo silnego bólu, wystartował także w Austin. Podczas kolizji z Jorge Lorenzo oraz Andrea Dovizioso w Jerez hiszpański motocyklista ponownie uległ wypadkowi i wypadając z motocyklu i uderzył o asfalt. W biodrze, na które upadł Pedrosa, zaczał zbierać się płyn.
„Przez płyn w biodrze moje ciało zaczęło puchnąć. Na razie nie możemy nic zrobić. Wprawdzie można to odessać, ale wtedy miałbym miesiąc odpoczynku. Obecnie nie wchodzi to w grę”
– przyznał poszkodowany zawodnik.
W nadchodzącym tygodniu Pedrosa zaangażowany będzie w prywatne testy w Barcelonie, z których nie chce rezygnować. Spędzi na motocyklu wtorek i środę. Dopiero po tych dniach będzie chciał zostać zoperowany. Zawodnik z numerem 26 świadomie odkłada zabieg, chociaż jak sam przyznaje: „W Mugello nie czułem się dobrze. Nadal odczuwam ból, ale mam nadzieję, że uda mi się skoncentrować [na testach]. Moja dłoń ma się już lepiej i jest mocniejsza. To dobrze ze względu na silne dohamowania i szykany na torze”
.
Źródło: motorsport-magazin.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.