Quartararo zwycięża po raz pierwszy w MotoGP, szarża i pech Márqueza

Fabio Quartararo wygrał inauguracyjny wyścig sezonu MotoGP o Grand Prix Hiszpanii, zwyciężając po raz pierwszy w królewskiej klasie. Drugie miejsce zajął Maverick Viñales, a na najniższym stopniu podium stanął Andrea Dovizioso.

Pogoda przed startem wyścigu w Jerez była bezchmurna, podobnie jak miało to miejsce w piątek i sobotę. To powodowało wysokie temperatury, z którymi musieli zmierzyć się kierowcy – temperatura powietrza wynosiła 33°C, zaś nawierzchnia była rozgrzana aż do 53°C. Na starcie wyścigu nie znaleźli się Alex Rins oraz Cal Crutchlow – powodem tego były kontuzje obu zawodników doznane odpowiednio w końcówce wczorajszych kwalifikacji i podczas dzisiejszej porannej rozgrzewki. Jeśli chodzi o dobór opon, cała stawka zdecydowała się na miękką tylną i twardą przednią oponę – jedynie Maverick Viñales, który startował z P2, oraz Valentino Rossi, który ustawił swój motocykl na P9, postawił również na miękki przód.

Ten dobór opon był korzystny dla Viñalesa, który już na starcie objął prowadzenie w wyścigu. Fabio Quartararo, który miał pole position, spadł na piąte miejsce – za Marka Márqueza, Jack Millera oraz Francesco Bagnaię. W ósmym zakręcie pierwszego okrążenia Viñales zaliczył dość groźny moment, który mógł zakończyć jego oraz Márqueza wyścig, jednak zawodnik Yamahy opanował swój motocykl i jednocześnie obronił się przed atakiem ze strony mistrza świata.

Na drugim okrążeniu w dziewiątym zakręcie przewrócił się jedyny zawodnik Suzuki – Joan Mir – dla którego był to koniec wyścigu. Niedługo później na deskach znalazł się także Aleix Espargaró, który upadł w zakręcie nr 10 i także przedwcześnie odpadł z rywalizacji.

W międzyczasie walka o prowadzenie w wyścigu trwała w najlepsze. Márquez wystosował pierwszy atak, ale mimo szerokiego wyjazdu w drugim sektorze wysunął się na prowadzenie i zaczął powoli odjeżdżać od zawodnika Yamahy. Niestety, na piątym okrążeniu Márquez wypadł z toru w zakręcie 4 i w sami byliśmy pod wrażeniem tego, w jaki sposób utrzymał się na motocyklu. Hiszpan powrócił na tor na 16. pozycji przed swoim bratem Alexem, który jechał na końcu stawki, zaś na pozycję lidera powrócił Viñales.

Marc Márquez szybko zabrał się za odrabianie strat i wyprzedzał kolejnych zawodników. Na 9. okrążeniu był już jedenasty, zaś do czołówki w tym momencie tracił nieco ponad 8 sekund. Tymczasem tempo Viñalesa spadło, a ponadto Hiszpan dopuszczał się błędów. To sprawiło, że początkowa przewaga nad Quartararo stopniała, a szeroki wyjazd w ostatnim zakręcie pozwolił Quartararo na objęcie prowadzenia, zaś na prostej startowej zawahanie Hiszpana wykorzystał również Miller, który awansował na drugie miejsce.

Na kolejnych okrążeniach Quartararo stopniowo odjeżdżał od Millera, zaś Australijczyk też miał coraz większą przewagę nad Viñalesem. Márquez przesunął się już na ósme miejsce, wykorzystując również błąd Rossiego, który – podobnie jak Viñales – cierpiał na miękkim przodzie, a Pol Espargaró walczył dzielnie o pierwszą piątkę. Zawodnik KTM-a był w stanie wyprzedzić Andreę Dovizioso, lecz Włoch szybko odpowiedział i powrócił na piątą lokatę. Wkrótce obaj dość sprawnie uporali się z Bagnaią, który spadł na P6.

Po uporaniu się z Rossim, Márquez ruszył w pogoń za kolejnymi zawodnikami, do których miał 2,5 sekundy straty. Hiszpanowi nie zajęło to zbyt długo – na 9 okrążeń przed końcem wyprzedził niemal w tym samym zakręcie Morbidelliego oraz Bagnaię, przesuwając się na szóste miejsce. Dwa okrążenia później na poboczu swój wyścig zakończył Rossi, który wycofał się najprawdopodobniej na skutek problemów ze swoją Yamahą.

W tym samym czasie Márquez kontynuował pościg po podium. Najpierw bez problemu wyprzedził Pola Espargaró, a następnie w ostatnim zakręcie dość agresywnie, ale spektakularnie uporał się z Dovizioso. Na 6 okrążeń przed końcem zawodnik Repsol Hondy również w ostatnim zakręcie pokonał Millera i mimo próby kontrataku ze strony Australijczyka, trzecie miejsce w tym momencie należało już do Márqueza.

Niestety, na tym pościg mistrza świata się skończył. Hiszpan, który był już blisko Viñalesa, ponownie wypadł z toru w czwartym zakręcie, lecz tym razem Márquez wielokrotnie koziołkował, a ponadto został uderzony przez swój własny motocykl. Po podniesieniu się nie był on w stanie podnieść swojej prawej dłoni.

Tymczasem Quartararo przez cały czas utrzymywał prowadzenie i wypracował prawie 5-sekundową przewagę nad resztą stawki. Francuz odniósł ostatecznie pewne zwycięstwo w emocjonującym wyścigu MotoGP o Grand Prix Hiszpanii – dla niego jest to pierwszy triumf w królewskiej klasie. Drugie miejsce zajął Viñales, a na najniższym stopniu podium stanął Dovizioso, który w końcówce wyprzedził Millera. Piąty był Morbidelli, szóstą lokatę wywalczył Pol Espargaró, na siódmej pozycji rywalizację zakończył Bagnaia, a czołową dziesiątkę zamknęli Miguel Oliveira, Danilo Petrucci oraz Takaaki Nakagami.

Zawodnicy i zespoły MotoGP pozostaną w Jerez jeszcze na kolejny tydzień. Już w następną niedzielę na tym samym torze zostanie zorganizowany wyścig o Grand Prix Andaluzji.

PNrKierowcaZespół Rezultat
120
Fabio Quartararo
Petronas Yamaha SRT25 okr.
212
Maverick Viñales
Monster Energy Yamaha MotoGP+ 4,603
34
Andrea Dovizioso
Ducati Team+ 5,946
443
Jack Miller
Pramac Racing+ 6,668
521
Franco Morbidelli
Petronas Yamaha SRT+ 6,844
644
Pol Espargaró
Red Bull KTM Factory Racing+ 6,938
763
Francesco Bagnaia
Pramac Racing+ 13,027
888
Miguel Oliveira
Red Bull KTM Tech 3+ 13,441
99
Danilo Petrucci
Ducati Team+ 19,651
1030
Takaaki Nakagami
LCR Honda IDEMITSU+ 21,553
115
Johann Zarco
Hublot Reale Avintia Racing+ 25,100
1273
Álex Márquez
Repsol Honda Team+ 27,350
1333
Brad Binder
Red Bull KTM Factory Racing+ 29,640
1453
Tito Rabat
Hublot Reale Avintia Racing+ 32,898
1538
Bradley Smith
Aprilia Racing Team Gresini+ 39,682
NSK93
Marc Márquez
Repsol Honda Team
NSK27
Iker Lecuona
Red Bull KTM Tech 3
NSK46
Valentino Rossi
Monster Energy Yamaha MotoGP
NSK41
Aleix Espargaró
Aprilia Racing Team Gresini
NSK36
Joan Mir
Team SUZUKI ECSTAR

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze