Grand Prix Francji - Zapowiedź

Dwa tygodnie po inauguracji europejskiej części sezonu, najlepsi motocykliści świata zawitają do Francji, gdzie już w niedzielę wystartują w wyścigu na legendarnym torze Le Mans. Podobnie jak przed poprzednimi rundami, tak i teraz, największym faworytem pozostaje prowadzący w  klasyfikacji Valentino Rossi. Próby jego zatrzymania podejmie się aktualny wicelider Dovizioso, zeszłoroczny zwycięzca Márquez, odrodzony Lorenzo i powracający po kontuzji Pedrosa.

Alokacja opon

Dostępne mieszanki:
- Przód: Super miękkie, miękkie i pośrednie
- Tył: Super miękkie, miękkie i pośrednie (Asymetryczne)
- Opony deszczowe: Miękkie (Podstawowe) i twarde (opcjonalne)

Oznaczenia:
Super miękkie - zielony pasek,
Miękkie - biały,
Pośrednie - brak paska
Francuski obiekt jest typu ‘stop-and-go’, gdzie nacisk bardziej niż na prędkość w zakrętach położony jest na mocne hamowania i przyśpieszenia. Ponadto, niskie temperatury i mało przyczepny asfalt wymagają znalezienia ustawień, które pozwolą na utrzymanie optymalnej temperatury opon.

Na tę rundę firma Bridgestone udostępni zawodnikom miękkie mieszanki opon, aby ułatwić ich szybkie rozgrzanie oraz zapewnić wyższą przyczepność i przepływ temperatury.

Tradycyjnie zawodnicy Hondy i Yamahy dostaną opony tylne o stopień twardsze niż reszta stawki: miękkie i pośrednie. Przednie opony są takie same dla wszystkich.

Harmonogram weekendu:

15 maja, piątek
9.55 - Trening 1
14.05 - Trening 2

16 maja, sobota
9.55 - Trening 3
13.30 - Trening 4
14.10 - Q1
14.35 - Q2

17 maja, niedziela
9.40 - Rozgrzewka
14.00 - WyścigKto pokona Rossiego?

Od jego ostatniego zwycięstwa we Francji minęło aż 7 lat, ale po zdobyciu w Jerez 200 podium w karierze zawodnik Yamahy nie traci pewności siebie. Podkreśla jednak, że jego rywale, szczególnie Marc Márquez, będą bardzo groźni.


„Cieszę się na myśl o powrocie do Le Mans. Zwykle wyścig tutaj jest dobry dla Yamahy i dla mnie” – mówił Rossi – „W zeszłym roku rywale byli mocni i spodziewam się, że teraz też tak będzie. Nie martwię się o to, bo nasz motocykl świetnie się spisuje, szczególnie w niedzielne popołudnia. To bardzo dobrze bo chcemy dalej liczyć się w walce o mistrzostwo. Weekend w Jerez nie był idealny. Trzecie miejsce nie jest złe, ale mogło być lepiej. Jorge świetnie się spisał, co tylko potwierdza jaki mamy potencjał”.

Jorge Lorenzo w Jerez po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium i to od razu na jego najwyższym stopniu. W niedzielę powinniśmy poznać odpowiedź na pytanie czy był to jednorazowy wyskok, czy Hiszpan rzeczywiście powrócił do dawnej formy. 'Por Fuera' jest już trzeci w klasyfikacji, tylko 20 punktów za Rossim. Na pewno zrobi wszystko, aby po wyścigu strata była jeszcze mniejsza, zwłaszcza, że należy on do grona zawodników z największymi sukcesami na tym torze. Wygrywał tu 4 razy w karierze, w tym aż trzy w MotoGP (2009, 2010 i 2012).

„Motocykl jest obecnie bardzo dobry i po ostatnim zwycięstwie świetnie się czuję. Na razie nie myślę o mistrzostwie, skupiam się na pracy dzień po dniu, zakręt po zakręcie. Jeśli znajdziemy dobre ustawienia – możemy znowu walczyć o podium. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo we Francji nigdy nie wiadomo jak będzie. Na pewno dam z siebie wszystko niezależnie od warunków” - oświadczył.

Zeszłoroczny zwycięzca – Marc Márquez - we wszystkich wyścigach we Francji, które ukończył, nie schodził z podium, a przez ostatnie trzy lata startował tu z pole position. Przerwę po Grand Prix Hiszpanii wykorzystał na wyleczenie złamanego palca i w weekend powinien znowu zaprezentować jazdę na takim poziomie do jakiego nas przyzwyczaił.

„Po Jerez miałem czas, żeby odpocząć dzięki czemu teraz czuję się znacznie silniejszy. Badania kontrolne potwierdziły, że palec goi się prawidłowo. Nie trenowałem dużo, żeby go nie nadwyrężać i wrócić w 100% do formy, co jest obecnie moim głównym celem. Pogoda w Le Mans jest zawsze sporym wyzwaniem. W zeszłym było całkiem nieźle – wygrałem tu pierwszy raz w MotoGP, więc mam nadzieję, że teraz również dobrze nam pójdzie”.

Po problemach z Jerez, o których pisaliśmy TUTAJ, na dobry wynik liczą również zawodnicy Ducati. Andrea Dovizioso, który zachował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, pokusi się o kolejne miejsce na podium. Ducati nigdy nie odniosło zwycięstwa na tym torze, najlepszy wynik to drugie miejsce Rossiego z 2012 roku.

Powrót Pedrosy, kontuzja Iannone

Po opuszczeniu trzech z czterech dotychczasowych wyścigów z powodu operacji i rehabilitacji przedramienia, do rywalizacji powróci wreszcie Dani Pedrosa. Hiszpan na każdym kroku podkreśla, że nie może doczekać się kiedy wsiądzie na swoją Hondę. Do tej pory tor w Le Mans mu sprzyjał. Wygrywał tu 4 razy i aż 6 razy startował z pole position.

Niewiele brakowało, a kolejnym pechowcem stałby się Andrea Iannone. Włoch zaliczył we wtorek potężną wywrotkę w zakręcie Arrabbiata 2 podczas prywatnych testów zespołu Ducati zorganizowanych na torze Mugello. Trafił do szpitala z wybitym barkiem, ale lekarze zapewniają, że jego występ we Francji nie jest zagrożony.

Źródła: Materiały prasowe MotoGP oraz Bridgestone

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze