Valentino Rossi zdaje sobie sprawę, że do jutrzejszego wyścigu z siódmego pola musi wystartować jak najlepiej, jeżeli chce mieć jakiekolwiek szanse na wygraną.
Włoch mocno naciskał podczas swojego drugiego mierzonego okrążenia, na którym uzyskał 1:41.257, tymczasowo zajmując siódmą pozycję tuż przed zjazdem do alei serwisowej na nowy komplet opon. Wówczas do końca sesji pozostało 7 minut.
Na drugim stincie zawodnik Yamahy nie był na początku w stanie poprawić swojego wcześniejszego rezultatu. Dopiero na swoim ostatnim pomiarowym okrążeniu już po wywieszeniu flagi w biało-czarną szachownicę Rossi uzyskał 1:41.058, tracąc do najlepszego czasu 0.512 sek. Okrążenie to pozwoliło mu awansować z dziewiątego na siódme pole startowe do jutrzejszego wyścigu.
„Jestem całkiem zadowolony z konfiguracji i tego, jak potoczyły się wydarzenia. Wczoraj znaleźliśmy odpowiedni balans, a poza tym mamy dobre ustawienia, więc czuję się teraz pewnie na motocyklu, a dzisiaj nie było tak źle. Mam dobre tempo na używanych oponach, co jutro może mieć duże znaczenie”
– powiedział Valentino Rossi.
„Najprawdopodobniej przed wyścigiem będziemy musieli wprowadzić jeszcze pewne poprawki. Mamy nieco pracy do zrobienia podczas rozgrzewki, podczas której wprowadzimy te zmiany. Jeśli chodzi o wyścig, jak zawsze, bardzo ważny będzie dobry start i pozostanie na czołowych pozycjach w początkowej fazie wyścigu. Później postaram się dopasować swoje tempo na drugą połowę wyścigu, kiedy opony zaczną się nieco zużywać”
- zaznaczył 9-krotny mistrz świata.
Źródło: MotoGP.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.