Pedrosa wyrównał rekord Ángela Nieto

Dzięki zwycięstwu w Grand Prix Japonii Dani Pedrosa wyrównał osiągnięcie swojego rodaka, wielokrotnego mistrza świata – Ángela Nieto. Obaj stali na podium po 139 razy i są pod tym względem najbardziej utytułowanymi hiszpańskimi zawodnikami w historii.

Zaledwie dwa tygodnie po swoich trzydziestych urodzinach, (ponad połowę z tych trzydziestu lat spędził w mistrzostwach świata), zawodnik z Repsol Hondy zaliczył na Motegi kolejny udany występ. Wygrał z przewagą ponad 8.5 sekundy. W pewnym momencie jechał prawie 2 sekundy na okrążeniu szybciej niż zawodnicy Yamahy. Wyprzedził ich z dużą łatwością 6 kółek przed metą i nie oglądając się za siebie niezagrożony dojechał do mety. W minioną niedzielę stanął na podium już po raz 139-ty. Więcej razy od niego dokonali tego tylko Giacomo Agostini i Valentino Rossi.

P Zawodnik Podia
1 Valentino Rossi 210
2 Giacomo Agostini 159
3 Ángel Nieto 139
4 Dani Pedrosa 139
5 Jorge Lorenzo 132
6 Phil Read 121
7 Mike Hailwood 112
8 Max Biaggi 111
9 Loris Capirossi 99
10 Jim Redman 98

Dani Pedrosa pierwszą kąpiel w szampanie zaliczył w 2001 roku, gdy w wieku 15 lat po raz pierwszy w karierze stanął na podium podczas Grand Prix Walencji. 14 lat później wciąż się na nim pojawia i tworzy historię hiszpańskiego sportu motorowego. Na swoim koncie ma 17 podiów w klasie 125cc, 24 w klasie 250cc i aż 98 w MotoGP. Jego ostatnie zwycięstwo, które wywalczył po ponad rocznej przerwie, było jego 50-tym w karierze. To daje mu ósme miejsce w klasyfikacji wszechczasów.

Sezon 2015 nie był dla niego łatwy. Po inauguracyjnym Grand Prix Kataru opuścił aż trzy kolejne rundy z powodu rehabilitacji po operacji przedramienia i wiele czasu zajął mu powrót do dawnej formy. Trzy wyścigi przed końcem sezonu wrócił Pedrosa za jakim tęskniliśmy. Z pewnością jeszcze nie raz w tym roku namiesza w mistrzowskim pojedynku Rossi-Lorenzo.

Dani Pedrosa: “Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Dużo czasu minęło od mojej ostatniej wygranej. To był fajny wyścig. Na początku jechałem zbyt spokojnie i sporo traciłem do liderów, ale ta strategia się opłaciła - później byłem w stanie wszystko odrobić. Świetnie czułem się na motocyklu. Jestem naprawdę zadowolony, że mogłem zwyciężyć na domowym torze Hondy, dla zespołu, sponsorów, przyjaciół i rodziny, ponieważ ten sezon jest dla nas  bardzo trudny. Zarówno ta runda, jak i poprzednia w Aragonii, dodały mi pewności siebie”.

Źródło: motorbikemag.es

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze