Marc Márquez był najszybszy podczas pierwszej sesji treningowej MotoGP na torze w Austin. Drugą pozycję zajął Jorge Lorenzo, a na trzeciej pozycji uplasował się Andrea Iannone.
Hiszpan od początku sesji pokazywał wyśmienite tempo, uzyskując na drugim przejechanym kółku 1:07.057, lecz na kolejnych okrążeniach poprawiał tempo i kiedy zjechał do boksów, legitymował się czasem 1:05.427. Jorge Lorenzo także zdecydował się na wizytę w alei serwisowej, jednak jego czas był o ponad sekundę gorszy od rywala. Za to Valentino Rossi będąc na 13. pozycji awansował na drugie miejsce z czasem o niespełna sekundę wolniejszym od Márqueza.
Po 15 minutach praktycznie wszyscy zawodnicy zawitali w swoich boksach, a za Márquezem wówczas znajdował się Rossi przed Iannone, Lorenzo oraz Pedrosą.
Andrea Iannone, holując się za Márquezem, uzyskał drugi czas o 0.617 sekundy gorszy od Hiszpana, który jako pierwszy zszedł poniżej bariery 1 minuty i 5 sekund – 1:04.953.
Jack Miller wywrócił się w szybkim osiemnastym zakręcie. Po uślizgu tylnego koło wystrzeliło Australijczyka z motocykla jak na rodeo. Zawodnik przez dłuższą chwilę nie był w stanie się nawet przewrócić na bok.
Ostatecznie za niepokonanym od początku sesji Marcem Márquezem znalazł się Lorenzo, Iannone, Barbera, Dovizioso, Redding, Rossi, Hernandez, Viñales i zamykający pierwszą dziesiątkę Dani Pedrosa, którego strata do kolegi zespołowego wynosiła prawie 1,5 sekundy.
Podczas sesji doszło do jednej groźnej sytuacji, kiedy w boksie Ducati pojawiła się niewielka chmura dymu z motocykla Andrei Iannone, który uległ samozapłonowi. Sytuacja została jednak szybko opanowana.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
