Kubica: Teraz wiem, że mogę być takim kierowcą, jakim byłem

Robert Kubica po testach odbytych na torze w Walencji i Paul Ricard jest przekonany, że może stać się takim samym kierowcą, co wcześniej.

Po przerwie spowodowanej poważnym wypadkiem podczas rajdu w 2011 roku, Kubica w czerwcu powrócił do samochodu Formuły 1, pokonując 115 okrążeń za kierownicą E20 z 2012 roku. Polak był zadowolony z testów, które rozwiały zdecydowaną większość jego wątpliwości. Choć Renault zapowiadało, że występ w Walencji był jednorazowy, wkrótce zorganizowane zostały kolejne jazdy, tym razem na torze Paul Ricard, które miały na celu ocenę szans na powrót na najwyższy poziom rywalizacji.

Polak z każdą chwilą coraz bardziej optymistycznie wypowiada się co do swojej przyszłości, argumentując, że teraz jest w stanie być na takim poziomie, jak w sezonie 2010.

„Musiałem odnaleźć dobrą kondycję psychiczną. Traktowanie mojej niepełnosprawności jako ograniczenie, którym można zarządzać, a nie ostateczne wykluczenie, jest kwestią mentalności. W ten sposób byłem w stanie podejść do pierwszych testów bardziej spokojnie i zrozumiałem, że każde ograniczenie jest względne” – powiedział Kubica w rozmowie z włoską Corriere della Sera.

„Podszedłem do tego bez jakiegokolwiek pomysłu na to, jak [mógłbym] zareagować, bez żadnej gwarancji. Odkryłem w tym siebie, czyli kierowcę poszukującego wydajności i niczego więcej. Wszystko włączyło się natychmiast, ponieważ nic nie zostało skasowane. To tak jak z wiedzą o tym, jak się pływa czy też jeździ na rowerze. Od razu miałem to autentyczne odczucie”.

„Jeśli Renault chciałoby kontynuować to – powiedzmy sobie – szaleństwo, jestem pewien, że wtedy mogę się zgodzić. Zajmę się treningiem i przygotowaniami, ale teraz wiem, że mogę być takim kierowcą, którym byłem wcześniej. A mój poziom z 2010 roku był wysoki, co mogę powiedzieć bez żadnej fałszywej skromności”.

Kubica do tej pory przejechał sporą liczbę kilometrów za kierownicą samochodu z 2012 roku, jednak uważa się, że kolejnym krokiem Polaka będzie jazda w maszynie o tegorocznej specyfikacji.

„Różnice w głównej mierze dotyczą wydajności w zakrętach, ale jest to również kwestia treningów i pracy. Jeśli inni mogą to zrobić, nie wiem, dlaczego ja nie byłbym w stanie tego dokonać”.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze