Prowadzący w klasie Challenger po sześciu etapach tegorocznego Rajdu Dakar Eryk Goczał i Oriol Mena zostali zdyskwalifikowani z pierwszej rundy Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych W2RC za naruszenia techniczne. Podobny los spotkał załogę Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk.
Podczas piątkowego badania technicznego przed rozpoczęciem najdłuższego, 48-godzinnego etapu Rajdu Dakar, delegat techniczny FIA oraz koordynator techniczny ASO stwierdzili nieprawidłowości w sprzęgle przygotowanych przez polską ekipę samochodów Taurus T3 Max.
W pojazdach Energylandia Rally Team zamontowano kompozytowe sprzęgło, które jest niedozwolone przepisami. Podczas przesłuchania przed sędziami, przedstawiciele zespołu tłumaczyli się zapisem regulaminu mówiącym o dowolności w zastosowanym mechanizmie oraz tarczy sprzęgła.
Sędziowie odrzucili jednak to tłumaczenie, wskazując na punkt 286-2.3 regulaminu, zawierający listę dozwolonych materiałów do budowy auta, w tym wykaz komponentów, gdzie możliwe jest zastosowanie kompozytów. Sprzęgło nie jest jednym z nich, co zdecydowało o dyskwalifikacji załóg zajmujących pierwsze i szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.
Zajmujący 30. pozycję Marek Goczał i Maciej Marton mogą kontynuować udział w rajdzie.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
