Timo Glock wygrywa mokry wyścig na Hockenheimringu

W kończącym tegoroczny sezon wyścigu na Hockenheim swoje pierwsze zwycięstwo w DTM odniósł Timo Glock w BMW M3 ekipy MTEK. Drugi na mecie Roberto Merhi mógł się cieszyć z pierwszego w karierze podium w tej serii.

Ruszający z pole position Bruno Spengler zakończył rywalizację na najniższym stopniu podium z przewagą 1,4 sekundy nad ścigającym go Mattiasem Ekströmem.

Pomimo spadku na starcie Glock przejechał imponujący 30-okrążeniowy stint na deszczowych oponach Hankooka budując przewagę, która pozwoliła mu znaleźć się przed Spenglerem, który miał nadzieję na drugie w tym roku zwycięstwo. Jednakże decyzja Spenglera, aby zaliczyć postój już na 14. okrążeniu okazała się kluczowa dla losów wyścigu i to dzięki niej jako pierwszy na metę wjechał Glock.

Jeszcze lepszym tempem popisywał się ruszający z 21. pola Merhi, który mimo zastosowania podobnej strategii jak Spengler finiszował na drugiej pozycji – kierowca HWA Mercedes po raz pierwszy zjawił się u mechaników na 14. kółku, a po raz drugi i ostatni na 30. Warto zaznaczyć, że na początku Mehri musiał wykonać karny przejazd przez aleję serwisową za falstart – bez tej kary to on prawdopodobnie byłby triumfatorem rywalizacji.

Także Ekström był potencjalnym kandydatem do zwycięstwa, gdyż podobnie jak Glock wykonał długi stint na deszczówkach. Szwed jechał zaledwie 1,8 sekundy za Niemcem, kiedy na 27. okrążeniu zaliczył kontakt z Danim Juncadellą. Młody Hiszpan – który tak jak Merhi piął się w górę stawki – dogonił Ekströma , ale walka zakończyła się kontaktem z Audi w nawrocie. W rezultacie Juncadella otrzymał karę drive-through i ostatecznie zdobył jeden punkt za 10. miejsce.

Miguel Molina zajął piąte miejsce przed Andym Priaulxem, który finiszował dopiero szósty po starcie z trzeciego pola i zajmowaniu drugiej pozycji w początkowym etapie rywalizacji.

Christian Vietoris zajął siódme miejsce po ciekawym wyścigu, w trakcie którego miał mały kontakt z BMW Augusto Farfusa. Ruszający z pierwszej linii Dirk Werner zakończył dzień na ósmej pozycji.

Martin Tomczyk i Joey Hand finiszowali jako ostatni na 19. i 20. pozycji. Obaj kierowcy BMW jechali poza punktowaną strefą, kiedy zdecydowali się na założenie slicków, gdyż tor wydawał się przesychać. Jednak ta decyzja nie okazała się trafna, ponieważ obaj zawodnicy tracili około ośmiu sekund na okrążeniu, podczas gdy rywale mieścili między 1:48 a 1:49.

Także poza punktami – pierwszy raz w 2013 roku – dojechał niedawno koronowany mistrz DTM Mike Rockenfeller, który przekroczył linię mety jako 16. zawodnik.

1		Timo Glock		1h16:44.053
2		Roberto Merhi		+2.787
3		Bruno Spengler		+10.120
4		Mattias Ekström		+11.365
5		Miguel Molina		+15.619
6		Andy Priaulx		+20.922
7		Christian Vietoris		+30.466
8		Dirk Werner		+31.276
9		Gary Paffett		+37.027
10		Daniel Juncadella		+37.246

Źródło: www.TouringCarTimes.com