Zespół Sauber po wakacyjnej przerwie zamontuje w swoim samochodzie nowe przednie skrzydło, które ma zwiększyć ogólną wydajność i poprawić wyniki.
Podczas Grand Prix Węgier Sauber przetestował zmodyfikowane tylne skrzydło, które jednak nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, jednak już tydzień później na torze Hockenheimring stwierdzono pewną poprawę. Omawiane tylne skrzydło jest częścią całego pakietu poprawek samochodu oznaczonego symbolem C35, na który składa się również nowe przednie skrzydło, podłoga i inne elementy strukturalne.
Wcześniej w wyniku problemów finansowych Sauber nie miał pieniędzy na stworzenie udoskonaleń. Po niedawnym przejęciu zespołu przez Longbow Finance oraz pokaźnemu zastrzykowi gotówki, przygotowywane jest obecnie nowe przednie skrzydło, które zadebiutuje podczas Grand Prix Belgii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, szwajcarski zespół będzie w stanie również wprowadzić zmodyfikowaną podłogę.
„Wiedzieliśmy, że nowe tylne skrzydło nie jest samodzielną częścią, która dałaby nam ogromną poprawę, ale teraz nastąpił wzrost wydajności, której się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że wprowadzenie tylko tego elementu nie jest wielkim krokiem i musi to zostać wykonane w połączeniu z innymi częściami – tylne skrzydło jest jedynie częścią całej koncepcji”
– powiedziała szefowa Saubera Mohisha Kaltenborn.
„Na wyścig w Spa mamy nowe przednie skrzydło, również niektóre kolejne elementy są w drodze, jednak nie jestem pewna co do podłogi, czy zostanie ona wprowadzona na następny wyścig. Patrząc jednak na cały pakiet liczę, że nadejdzie więcej wydajności, ponieważ właśnie z tego powodu przygotowano całą koncepcję”
.
W pierwszej części sezonu Sauber nie zdobył ani jednego punktu i wyraźnie jest zespołem z końca stawki. Ekipa potrzebuje znaczących poprawek, by spróbować ukończyć tegoroczne mistrzostwa na dziesiątej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Po zdobyciu jednego punktu przez Pascala Wehrleina w Grand Prix Austrii to właśnie Manor znajduje się na przedostatnim miejscu w zestawieniu.
Kaltenborn dostrzega jednak pozytywy, ponieważ Sauber ponownie znalazł się w sytuacji, w której może rozwijać samochód.
„Musimy zobaczyć, jak to faktycznie będzie wyglądać – to nie będzie ogromny krok, ale na pewno pozytyw, a to ważne dla motywacji. To ważne dla rzeczy, nad którymi ludzie pracowali, by teraz wyjechać na tor i mieć nadzieję, że będą one spisywały się w pożądany sposób. Jest to również ważne, ponieważ to pokazuje, że możemy to zrobić, gdyż pracowaliśmy i planowaliśmy to. Jest to część odzyskania zaufania w zespole i wdrażamy to, co chcieliśmy zrobić przez cały ten czas. Możemy to zrobić teraz, a potem oczywiście skupimy się na nowym samochodzie”
– dodała.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
