Hamilton może opuścić treningi, by oszczędzać silniki

Lewis Hamilton powiedział, że jest gotowy pominąć sesje treningowe w ostatnich pięciu weekendach wyścigowych tegorocznego sezonu, by w jak najmniejszym stopniu wykorzystać pozostałe silniki po awarii jednostki napędowej z Grand Prix Malezji.

Aktualny mistrz świata na torze Sepang jechał po siódme zwycięstwo w tym sezonie, dzięki czemu mógłby odzyskać prowadzenie w klasyfikacji kierowców. Na 16 okrążeń przed końcem wyścigu w Malezji silnik w samochodzie Brytyjczyka odmówił współpracy, w wyniku czego z triumfu mógł cieszyć się Daniel Ricciardo. Teraz kierowca Mercedesa ma 23 punkty straty do swojego zespołowego kolegi Nico Rosberga, a do jego dyspozycji pozostały dwie jednostki napędowe.

„Dla Mercedesa jestem kierowcą numer 1, więc kiedy dzieją się takie rzeczy, chcę zrozumieć, o co chodzi i co Mercedes zamierza zrobić, by w przyszłości nie miało to miejsca. Teraz moim zmartwieniem jest to, że mam dwa silniki i chcę upewnić się, że będą oni obchodzić się z nimi tak, by wytrzymały. Jeśli to oznacza brak udziału w sesji, wówczas w niej nie wystąpię. Jeśli to musimy zrobić, to zamierzamy to zrobić, aby przejechać wyścig” – powiedział Hamilton.

Kierowca Mercedesa wezwał dodatkowo zespół, aby sprawdził, dlaczego tylko jego jednostki napędowe mają pewne problemy.

„Muszę zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, ponieważ mamy 43 silniki. W stawce jest osiem samochodów napędzanych jednostkami Mercedesa, takimi samymi jak w mojej maszynie, a tylko u mnie dochodzi do awarii. Szczerze mówiąc musicie zrozumieć mój punkt widzenia. Z jednej strony w ostatnich dwóch latach odnieśliśmy sukces, za co jestem bardzo wdzięczny. Inżynierowie pracują tak ciężko, że teraz wszyscy odczuwamy ból”.

„Kiedy wysiadasz z samochodu będąc na prowadzeniu, bo samochód zawodzi, ciężko jest powiedzieć coś pozytywnego, ale uważam, co też mówiłem w wywiadach, że Mercedes zbudował 43 silniki oraz dodatkowe 3 dla mnie i właśnie u mnie zdarza się większość, jeśli nie wszystkie awarie, więc ta sytuacja jest topowa. W stu procentach wierzę w tych ludzi. Pracuję z nimi w garażu i w fabryce już czwarty rok i w pełni w nich wierzę” – dodał.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze