BBC: Odejście Ecclestone'a spodziewane jest w tym tygodniu

Powołując się na poważne źródło zbliżone do Berniego Ecclestone’a, BBC poinformowało, że 86-latek może ustąpić z pozycji dyrektora zarządzającego Formułą 1 już w tym tygodniu.

Ecclestone piastuje swoje stanowisko już od 40. lat, ale w związku z ogłoszonym we wrześniu ubiegłego roku przejęciem większościowego pakietu udziałów w firmie przez  Liberty Media, podniosły się głosy, że jego kariera zmierza ku końcowi. Kilka dni po potwierdzeniu transakcji Bernie ujawnił, że Amerykanie poprosili go, aby pozostał u steru F1 jeszcze przez 3 lata, ale nowa, wykreślana przez Liberty wizja przyszłości może zakładać odsunięcie go na bok nieco wcześniej.

We wrześniu Donalda MacKenzie, dotychczasowego prezesa zarządu F1 z ramienia CVC, zastąpił Chase Carey, były szef 21st Century Fox. Teraz to wymiany Ecclestone’a na stanowisku dyrektora zarządzającego spółki przymierzany jest Sean Bratches, jeden z dyrektorów telewizji ESPN, który w Formule 1 zajmować miałby się stroną komercyjną sportu, co ma się rozumieć przez sponsoring, marketing i prawa telewizyjne. 

Kolejną osobą, która łączona jest z wysoką pozycją w Formule 1 jest Ross Brawn, były szef zespołu wyścigowego Mercedesa i dyrektor techniczny Ferrari z ery Michaela Schumachera. Brytyjczyk widziany jest w roli osoby odpowiedzialnej za kontakty z zespołami, a także sportową i techniczną stronę sportu.

BBC ujawnia, że wysoko postawione osoby z Formula One Management spodziewają się odejścia Berniego ze swojego stanowiska w przeciągu tego tygodnia, a najdalej miesiąca. Informatorzy dodają ponadto, że 86-latek nie będzie zainteresowany objęciem żadnej honorowej posady w firmie, jeżeli otrzymałby taką ofertę. 

W ostatnim wywiadzie udzielonym Press Association w czwartek, Ecclestone przyznał, że jego przyszłość leży teraz w rękach Liberty. Brytyjczyk jasno dał do zrozumienia, że to nie do niego należeć będzie decyzja dotycząca jego przyszłości.

„Będziemy musieli zobaczyć, jak spółka zostanie ułożona. Tu nie chodzi o postawienie moich warunków, lecz o to, by ocenić i zdecydować, którą drogą zamierzają iść. Jest to coś, co prędzej czy później wydarzyłoby się. Trzeba się ubezpieczyć na to, że by mnie tu nie było ze względu na przykład na moją śmierć. Byliśmy w centrum sytuacji i kiedy wiedzieliśmy, że ci ludzie prawdopodobnie zamierzają to kupić, odpuściliśmy i pomyśleliśmy sobie ‘poczekajmy, ponieważ to oni są właścicielami spółki i to do nich należy decyzja, kogo albo czego chcą'" – powiedział Bernie.

W ostatnich dniach FIA zatwierdziła przejęcie udziałów w Formule 1 przez Liberty, dlatego zakończenie całej transakcji spodziewane jest w najbliższych dniach. Pierwotnie celem Liberty było domknięcie sprawy przed końcem kwartału. Obecnie wszystko sprowadza się jedynie do zaangażowanych stron.

Źródło: bbc.com / motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze