Fabryczny zespół Mercedesa wymienił elementy układu napędowego w samochodzie Valtteriego Bottasa, po tym jak wycofał się on z ostatniego wyścigu Formuły 1 na torze Red Bull Ring.
Choć fiński kierowca doznał awarii hydraulicznej, nieoczekiwane zatrzymanie się poza torem budziło obawy zespołu o uszkodzenie jednostki napędowej z powodu niewłaściwego schłodzenia. W związku z tym została ona odesłana do fabryki na badania, a w samochodzie zamontowano nowy silnik, turbosprężarkę oraz moduły odzyskiwania energii MGU-H i MGU-K – we wszystkich przypadkach jest to ostatni element dozwolony w ramach tegorocznej alokacji.
„Za każdym razem gdy samochód zostanie unieruchomiony w nieoczekiwany sposób, może pojawić się mnóstwo chochlików”
– tłumaczył dyrektor tecniczny James Allison. „Musimy przeprowadzić badania, aby określić czy te niekontrolowane zatrzymania nie miały wpływu na zapieczętowane elementy, których wymiana wiąże się z karami".
Podobne obawy zespół miał w związku z jednostką Lewisa Hamiltona, lecz jego silnik został po oględzinach dopuszczony do dalszego użytku. Jeśli układ napędowy z samochodu Bottasa również pozytywnie przejdzie badania, wróci on do użytku podczas treningów na torze Hockenheim.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
