Max Verstappen zdecydował się nie udzielać wywiadów brytyjskiemu oddziałowi Sky podczas weekendu Formuły 1 o Grand Prix Meksyku. Wszystko za sprawą komentarza Teda Kravitza w Austin.
Telewizja Sky jest jedną z najbardziej szanowanych w padoku Formuły 1. Posiada swoje niemieckie i włoskie oddziały, gdzie pracują jedni z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy serii. Ze względu na wydarzenia z Grand Prix Abu Zabi w sezonie 2021 Brytyjczycy nadal nie potrafią pogodzić się z przegraną Lewisa Hamiltona z kierowcą Red Bulla i ze względu na złamanie limitu budżetowego przez Czerwone Byki, na nowo rozgorzała dyskusja, czy pierwsze mistrzostwo Holendra było zdobyte w uczciwy sposób. Dodatkowo kierowca Mercedesa przegrał w Stanach właśnie z Holendrem.
Podczas weekendu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin Ted Kravitz powiedział na wizji, że Lewis Hamilton został okradziony ze swojego ósmego tytułu oraz mówił o kierowcy Red Bulla jako «ten gość» odmawiając podania jego nazwiska czy imienia. Takie działania spowodowały, że Verstappen odmówił podczas meksykańskiego weekendu udzielania wywiadów telewizji Sky.
To nie pierwsza sytuacja, gdzie brytyjskie media krytycznie odnoszą się do austriackiego zespołu czy samego kierowcy w związku z wydarzeniami, które miały miejsce w Abu Zabi.
Źródło: De Telegraaf
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
