Latifi przerywa milczenie i ogłasza plany na przyszłość

Nicholas Latifi przerwał swoją długą ciszę po odejściu z Formuły 1 na koniec sezonu 2022 i poinformował, co zamierza robić w najbliższym czasie.

Kanadyjski kierowca odszedł z Williamsa pod koniec ubiegłego roku po spędzeniu trzech sezonów w F1. Na tegoroczną kampanię Williams postanowił skorzystać z usług Logana Sargeanta, co oznaczało koniec startów dla Latifiego, który nie był w stanie znaleźć angażu w innym zespole.

Od ubiegłego roku jego profile społecznościowe świeciły pustkami. Ostatnia wiadomość dotyczyła pożegnania z F1 na koniec poprzedniego sezonu. Spekulowano, że Kanadyjczyk może spróbować swoich sił za oceanem, m.in. w IndyCar czy serii IMSA, gdzie startuje wielu kierowców F1 i innych serii wyścigowych. W grę mogły wchodzić również starty w WEC, która przeżywa swój prawdziwy rozkwit dzięki ogromnemu zainteresowaniu ze strony producentów, którzy weszli do kategorii hypercar.

We wtorek Latifi opublikował na Twitterze ogłoszenie zmiany planów dotyczących swojej kariery. Poinformował on, że zgłosił się do London Business School, gdzie będzie studiował przedmioty związane z zarządzaniem i biznesem z zakresu MBA [Master of Business Administration].

Biznes był od dawna punktem zainteresowania Latifiego, który miał w planach, aby zająć się tym obszarem po zakończeniu kariery wyścigowej. Po pięciomiesięcznym procesie został przyjęty na studia, które rozpocznie w sierpniu. Latifi dodał jednak, że nie odkłada całkowicie możliwości startów w wyścigach, jednak stwierdził, że obecny rok był odpowiedni, aby sprawdzić inne możliwości.

„Cześć wszystkim. Wiem, że byłem cichy na mediach społecznościowych w tym roku” – czytamy w wiadomości Latifiego. „Widziałem wiele wiadomości od moich fanów z całego świata, pytających co u mnie słychać i jakie mam plany na przyszłość. Mam pewne wieści, którymi chcę się z wami podzielić”.

„Na początku tego roku postanowiłem, że nie będę miał żadnych planów związanych z wyścigami w tym sezonie. Czułem się naprawdę dziwnie, nie mając tej samej rutyny, w jakiej byłem przez ponad połowę mojego życia. Wiedząc, że w tym roku nie będę za kierownicą samochodu wyścigowego, zacząłem oczywiście myśleć o tym, jaki może być dla mnie następny krok, czy to związany z wyścigami, czy może zupełnie inna ścieżka. Postanowiłem, że w kwestii najbliższej przyszłości chcę sobie zrobić trochę przerwy i podążać inną drogą, skupić się na innej ścieżce”.

„Gdy dorastałem, zawsze bardzo interesowałem światem biznesu i mówiłem sobie, że gdybym nie poszedł w wyścigi, to chciałbym studiować właśnie biznes. Z tego powodu, wiedząc, że mogę zrobić sobie przerwę od wyścigów, postanowiłem, że chcę zdobyć tytuł MBA i skupić się na czymś, co przekształci kolejną fazę mojego życia. MBA zawsze było czymś, co rozważałem po zakończeniu kariery wyścigowej, nawet jeśli to miało to nastąpić, gdybym miał ponad 30 czy nawet 40 lat”.

„Podjęcie decyzji na początku roku, że chcę podjąć studia MBA, skłoniło mnie do poświęcenia czasu na badanie szkół biznesu i znalezienie tych, które będą dla mnie odpowiednie, przygotowanie aplikacji i naukę do egzaminu GMAT (testu wymaganego przez większość szkół biznesu wraz z aplikacją). To nie był łatwy proces i zajęło wiele miesięcy! Każdy, kto doświadczył procesu składania aplikacji do szkoły biznesu, wie, jak może to być trudne. Po pięciomiesięcznej podróży od początku tego procesu z radością mogę powiedzieć, że zostałem przyjęty na studia MBA na London Business School (LBS), które rozpocznę w sierpniu tego roku”.

„Ta decyzja może wydawać się zaskakująca dla wielu osób. Przejście do innej serii wyścigowej mogłoby wydawać się najbardziej oczywistym ruchem. Wiedziałem jednak, że zawsze nadejdzie ten moment po wyścigach i postanowiłem, że teraz może być dobry czas, aby przygotować się na to. Nie jest to koniecznie pożegnanie z wyścigowym światem na zawsze”.

„Wyścigi były moim życiem od 13. roku życia i wciąż jestem nimi ogromnie zainteresowany. Jeszcze nie przegapiłem żadnego wyścigu F1 w tym sezonie! Czułem jednak, że ten rok to właściwy moment, aby odkrywać i podążać innymi ścieżkami w moim życiu. Bardzo się cieszę z powodu tej zmiany i chciałbym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali przez całą moją karierę. Mam nadzieję, że będę mógł nadal liczyć na wasze wsparcie, gdy będę poświęcał czas na podążanie inną ścieżką. Nicky”.

Latifi wystartował łącznie w 61 wyścigach F1. Jego najlepszym wynikiem było siódme miejsce wywalczone podczas Grand Prix Węgier 2021. Został on jednak najbardziej zapamiętany przez uderzenie w bandę oraz wyjazd kontrowersyjnego samochodu bezpieczeństwa podczas finału tego samego sezonu w Abu Zabi, gdzie Max Verstappen wyprzedził na ostatnim okrążeniu Lewisa Hamiltona i zdobył pierwszy tytuł mistrza świata F1.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze