Podczas nadchodzącego Grand Prix Węgier Formuła 1 przetestuje zmiany, które mogą być wykorzystywane w przyszłym sezonie w regularny sposób.
W trakcie weekendu na torze Hungaroring Pirelli, w ramach dalszych prac nad poprawą kwestii związanych ze zrównoważonym rozwojem, udostępni dla każdego kierowcy tylko 11, a nie 13 kompletów opon. To spowoduje, że strategia zdecydowanie bardziej rozłoży się nie tylko na wyścig, ale również na kwalifikacje czy też realizację samego harmonogramu podczas sesji treningowych.
Ponadto od jakiegoś czasu wiadomo, że same sobotnie kwalifikacje również ulegną zmianie, a to za sprawą narzucenia rodzaju ogumienia na każdy segment czasówki. W ramach zmian kierowcy w Q1 będą mieć do dyspozycji tylko twarde opony, w Q2 pośrednie, a czołowa dziesiątka, która awansuje do Q3, będzie musiała skorzystać z miękkiej mieszanki.
Podczas całego weekendu zawodnik będzie miał alokację składającą się łącznie z trzech twardych, czterech pośrednich i czterech miękkich zestawów opon. W przypadku deszczowej pogody Pirelli nie wprowadziło zmian i nadal będzie przygotowywać po cztery komplety opon przejściowych i trzy deszczówek.
Węgry mają być sprawdzianem tych zmian i jeśli będą one udane, zostanie to poddane głosowaniu, aby był to element przepisów chociażby od przyszłego sezonu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
