Albon ponownie w Red Bullu?

Jak poinformował Peter Windsor, były menedżer Williams Racing, Alexander Albon otrzymał od obecnych mistrzów świata Formuły 1 ofertę trzyletniego kontraktu, którego start miałby miejsce w 2025 roku.

W ostatnich dniach zawrzało w świecie Formuły 1. Informacja na temat zakończenia wieloletniej współpracy Lewisa Hamiltona z Mercedesem wraz z końcem nadchodzącego sezonu zadziałała niczym pchnięta kostka domina. W Internecie zaczęły krążyć spekulacje na temat tego, jakie potencjalne zmiany transferowe będą miały miejsce w przyszłym roku, bo przecież Carlos Sainz Jr, który będzie zobowiązany, aby ustąpić swoje miejsca w Ferrari, musi gdzieś trafić. Te same pytania zaczęły krążyć wokół Mercedesa i tego, kto będzie towarzyszyć George’owi Russelowi w 2025 roku. I tak, wśród domysłów i spekulacji pojawiła się informacja na temat Alexa Albona, który od sezonu 2022 jeździ u boku Logana Sargeanta w Williamsie, dotycząca tego, że 27-latek miałby ponownie zawitać w drużynie z Milton Keynes.

Podczas gdy Red Bull ma kontrakt z Verstappenem do 2028 roku, Sergio Pérez wszedł w ostatni rok swojej umowy i znajduje się pod presją po trudnym zeszłym sezonie. Chociaż szef «Czerwonych Byków», Christian Horner, ogłosił, że Perez straci swoje miejsce, Windsor donosi, że Albon otrzymał możliwość zastąpienia meksykańskiego kierowcy.

„O ile rozumiem, Albonowi zaproponowano trzyletni kontrakt rozpoczynający się w 2025 roku. Myślę więc, że zobaczycie go u boku Maxa Verstappena w Red Bullu” – powiedział podczas swojego streama na YouTube „Nie wyobrażam sobie, żeby odmówił; z tego, co rozumiem, to w 90 procentach jest na tak”.

Współpraca tajsko-brytyjskiego kierowcy z Red Bullem sięga 2019 roku, kiedy to dzięki swoim imponującym osiągnięciom awansował z Toro Rosso, siostrzanej drużyny, znanej teraz jako RB. Jednakże praca w Red Bull Racing stanowiła wyzwanie, gdyż musiał rywalizować z utalentowanym kolegą z zespołu, Maxem Verstappenem. Mimo jego staranności, konfrontując się z ogromną różnicą w osiągach, Albon został pozbawiony swojego miejsca w zespole pod koniec sezonu 2020.

Dało to pole do rozmyślań na temat tego, czy 27-latek zdecydowałby się na powrót do drużyny, która zdegradowała go do zespołu niżej. Fani w mediach społecznościowych opowiedzieli się niemal jednogłośnie za tym, że powrót Albona do Red Bulla jest niemożliwy, albowiem kto chciałby wrócić po takim potraktowaniu. Sam kierowca wierzy jednak, że osiąga szczyt swoich możliwości w F1 i czuje się «gotowy», aby zrobić kolejny krok, walcząc o zwycięstwa w wyścigach i mistrzostwa – czy to z udoskonalającym się zespołem Williamsa, czy gdzie indziej.

„Jestem gotowy na wygrywanie wyścigów i walkę o mistrzostwo” – powiedział w podcaście Jake’a Humphrey’a. „Bardzo chciałbym być w tym zespole [Williams], ale kto wie? Muszę trzymać drzwi otwarte, bo tak po prostu jest. Tak jak zespoły otwierają drzwi dla innych kierowców, tak i Ty musisz mieć otwarte drzwi dla innych zespołów”.

Źródło: motorsportweek.com, si.com, formula1.com