Szef zespołu Formuły 1 Red Bull Racing Christian Horner stał się przedmiotem wewnętrznego dochodzenia prowadzonego przez austriacki koncern.
Powody, dla których producent napojów energetycznych miałby wszcząć wewnętrzne postępowanie, nie są znane. Możliwe, że dotyczą one ostatniego wyścigu narciarskiego Hahnenkamm w miejscowości Kitzbühel, gdzie Horner przebywał w towarzystwie innych szefów zespołów, jak Zak Brown i Toto Wolff, a także inżyniera wyścigowego Lewisa Hamiltona – Petera Bonningtona.
📸 Christian Horner, Geri Horner and Bono at the Royal Artillery Hunt Point-to-Point races 👀 pic.twitter.com/2tUsWblPaY
— RBR Daily (@RBR_Daily) February 4, 2024
Zapytany przez niemieckie media, Red Bull wystosował oświadczenie w tej sprawie: „Po tym, jak dotarły do nas pewne niedawne oskarżenia, firma wszczęła niezależne dochodzenie. Ten proces, który już się rozpoczął, jest wykonywany przez zewnętrznego prawnika”
.
„Firma traktuje takie sprawy bardzo poważnie, a dochodzenie zostanie zakończone tak szybko, jak to będzie możliwe. Byłoby niewłaściwym komentować sprawę bardziej w tym momencie”
.
Holenderska gazeta De Telegraaf twierdzi, że Brytyjczyk miał zachować się w nieprzyzwoity sposób wobec członka zespołu Red Bull Racing. Prezes koncernu Oliver Mintzlaff miał potraktować te doniesienia bardzo poważnie.
Horner jest szefem zespołu Red Bull Racing od momentu jego pojawienia się w Formule 1 w 2005 roku.
Źródło: f1-insider.com, telegraaf.nl
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
