Znamy werdykt Trybunału FIA

Po przesłuchaniu wszystkich stron zamieszanych w tak zwaną aferę testową postanowiono ukarać Mercedesa. Wielu, jednak uważa, iż Trybunał FIA łagodnie potraktował stajnię z Brackley.

Przypomnijmy o co tak naprawdę się rozchodzi. Otóż po GP Hiszpanii zespół Mercedesa pozostał na torze Catalunya i testował opony Pirelli. Jak twierdzi włoski dostawca ogumienia do Formuły 1 były to przyszłoroczne gumy. Samochód W03 przejechał aż 1000 kilometrów testowych, a jak wiemy tego typu działania są zakazane. Nie spodobało się konkurencji i oczywiście zarówno Ferrari jak i Red Bull złożyli protest w tej sprawie.

To wszystko trafiło do sądu, gdzie przez siedem godzin przesłuchiwani byli przedstawiciele FIA, Mercedesa oraz Pirelli. Podsumowując to długie posiedzenie stajnia z Brackley okazała się być najbardziej narażona na karę, a Pirelli obroniło swoje stanowisko. Podstawowym zarzutem na ten zespół było złamanie Artykułu 22 Regulaminu Sportowego, który mówi, że za testy uważane jest jeżdżenie po torze, które nie jest częścią weekendu wyścigowego i są przeprowadzane przez uczestnika zgłoszonego do mistrzostw.

Mimo to jednak wypłynęło kilka ciekawych informacji. Jak się okazuje Ferrari również przeprowadziło taki test przed rokiem. Tak przynajmniej twierdzą obrońcy Mercedesa. Na sam koniec obrad Mercedes zaproponował dla siebie karę zakazu udziału w testach dla młodych kierowców oraz reprymendę.

Trybunał FIA zgodził się z propozycją zespołu Mercedes i oprócz reprymendy nie pojawi się na trzydniowych testach dla młodych kierowców. Wszystkie strony biorące udział w tych obradach będą oczywiście musiały pokryć koszty dochodzenia. Pirelli również otrzymało naganę.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze